Jak informuje serwis zw.com.pl, stołeczny Ratusz ujawnił wysokość nagród, jakie przyznano szefom miejskich biur. Na liście nie znalazła się jednak Katarzyna Ratajczyk, kierująca biurem promocji. „Nie jest osobą publiczną. Nie wolno podawać jej zarobków” – tłumaczy Ratusz. Ujawnione nagrody innych dyrektorów wahały się od 28 do 36 tys. złotych.
Rzeczniczka stołecznego magistratu Agnieszka Kłąb powołuje się na ekspertyzę prawną. Zgodnie z nią osoby niewydające decyzji administracyjnych nie są osobami publicznymi i Ratusz nie może podać ich zarobków. W tej grupie znalazła się Katarzyna Ratajczyk.
Szefowa stołecznej promocji była wielokrotnie krytykowana za sposób, w jaki promuje się Warszawa. Pisaliśmy o spocie promującym stolicę przed Euro, nazwanym przez internautów „filmem o zboczeńcu” oraz o stołecznych radnych, którzy nie zostawili na Ratajczyk suchej nitki.
Nagrodę w wysokości 28,6 tys. złotych uzyskał m.in. Marek Kraszewski z Biura Kultury. Był odpowiedzialny za warszawską kandydaturę do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Stolica przegrała tę rywalizację z Wrocławiem. „Nie liczyło się zwycięstwo, lecz to, jak walczyliśmy o ten tytuł” – stwierdziła Agnieszka Kłąb. (ks)