Totalizator Sportowy zapłacił Pulsowi Biznesu i Gazecie Polskiej Codziennie za publikację tekstu o ustawie hazardowej. Jednak jedynie w przypadku pierwszego z wymienionych mediów materiał został oznaczony jako reklama – informuje press.pl.
Jak czytamy, teksty różniły się jedynie tytułami, śródtytułami i infografikami oraz miejscem publikacji – w przypadku Pulsu Biznesu materiał znalazł się na stronie oznaczonej w paginie jako reklama, w przypadku Gazety Polskiej Codziennie – na stronach gospodarczych dziennika.
Co na to Gazeta Polska Codziennie? „To pomyłka, zwykła pomyłka. Poleciłem już, żeby ją naprawiono” – podkreśla redaktor naczelny „GPC” Tomasz Sakiewicz.
Tekst, o którym mowa, dotyczył zalet nowelizacji prawa w zakresie dopuszczenia hazardu w internecie – podaje press.pl. (ak)