„Reparacje czynią wolnym” (niem. „Reparationen machen frei”) – głosi napis na grafice udostępnionej na Twitterze przez stację. Odniesienie do napisu umieszczonego na bramie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu („Praca czyni wolnym”, niem. „Arbeit macht frei”) zapowiadała materiał filmowy zatytułowany „Ile są nam winni Niemcy?”. W dolnej części grafiki dodano niby-gotyckim krojem pisma: „Porządek musi być” (niem. „Ordnung muss sein”).
Źródło: twitter.com/WojciechKorkuc
Wykorzystanie przez TV Republikę grafiki ze wspomnianym napisem w sprawie materiału o polskich roszczeniach o reparacje wojenne zostało skrytykowane przez Muzeum Auschwitz – podaje polityka.pl.
„Prymitywne manipulacje bolesnymi symbolami świadczą jedynie o poziomie moralnym oraz zrozumieniu historii u ich autorów” – czytamy na Twitterze. Przedstawiciele placówki odpowiedzieli na wiadomość artysty Wojciecha Korkucia, autora grafiki, który proponował udostępnienie jej w rozdzielczości odpowiedniej do druku.
Źródło: twitter.com/AuschwitzMuseum
W reakcji na krytykę, stacja postanowiła usunąć z Twittera kontrowersyjny obraz.
Polityka.pl przypomina, że obecny rząd zamierza domagać się od Niemców zadośćuczynienia za szkody poniesione przez Polskę podczas II Wojny Światowej. (mp)