Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród rzeczników sądów i prokuratur, prawie połowa z nich nie przygotowuje komunikatów prasowych – donosi Rzeczpospolita.
Z tego samego badania wynika, że co czwarty rzecznik prasowy nie posiada własnego gabinetu, a co piąty – nie podaje na stronie internetowej numeru komórki. Badanie wykazało także duże dysproporcje – np. w Krakowie pracuje dwóch rzeczników prasowych, a dziennikarze mają do swojej dyspozycji oddzielny pokój.
Jak zaznacza na łamach Rzeczpospolitej sędzia Wojciech Postulski, zajmujący się szkoleniem rzeczników spod znaku Temidy, od lat sędziowie narzekają na zły obraz sądownictwa. Tymczasem, jak przypomina Postulski, sądy nie mają „zorganizowanej, systemowej służby, która nie tylko udzielałaby dziennikarzom informacji, ale i ułatwiała im pracę”. (ks)