Toyota zdecydowała się wycofać billboardy, które pływały po mazurskich jeziorach – informuje wprost.pl. Czytamy, że marka podjęła decyzję po wielu negatywnych komentarzach, w których ludzie denerwowali się, że pływająca reklama „zniszczyła przepiękny krajobraz”.
Billboardy pojawiły się na jeziorach w ramach akcji japońskiego producenta samochodów i Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Rachunkowego (MOPR), która miała zwiększyć bezpieczeństwo żeglarzy i turystów – podaje źródło. Stworzona została sieć inteligentnych platform meteorologicznych, dzięki którym ratownicy mogli błyskawicznie reagować na zmieniające się warunki pogodowe. Czytamy, że Toyota Motor Poland wsparła MOPR trzema samochodami terenowymi.
Stworzony system opiera się na sieci platform umieszczonych na różnych mazurskich jeziorach, które z założenia miały przypominać drewniane pomosty niepołączone z brzegiem – dodaje źródło. Okazało się jednak, że stanęły na nich billboardy z numerem alarmowym dla wczasowiczów oraz ze zdjęciem samochodu marki. Na banerach dodatkowo widniał napis „Gdzie Toyota RAV4 nie może, tam zapamiętaj ten numer”, przez co odebrane zostały jako pływające reklamy samochodów.
Sprawa została nagłośniona przez facebookowy profil Żegnamy Reklamy, którego twórcy nie kryli oburzenia działaniami Toyoty.
Źródło: facebook.com/zegnamyreklamy
„Na widok pływających barek-billboardów na jeziorach mazurskich robi się niedobrze. Sprzeciwiamy się niszczeniu krajobrazu i prywatyzacji przestrzeni publicznej. Niskie standardy estetyczne z Zakopianki przypłynęły na Mazury. Przekazanie trzech aut marki Toyota MOPR nie usprawiedliwia oszpecenia krajobrazu wyjątkowej Krainy Wielkich Jezior. To ekspozycja dla japońskiego producenta za półdarmo. Mazury miały być cudem natury, a nie reklamozy” – skomentował Dawid Durejko z Żegnamy Reklamy w rozmowie z wprost.pl.
Źródło zwróciło się z prośbą do Toyoty o ustosunkowanie się do internetowej krytyki. Odpowiedzi udzielił Robert Mularczyk, PR Senior Manager w Toyota Motor Poland: „Mamy świadomość dużej wartości społecznej wspólnej akcji z MOPR »Bezpieczne Mazury«, dlatego będziemy te działania kontynuować, wierząc, że system kamer 360 stopni, stacji pogodowych oraz doskonale widocznego numeru ratunkowego pozwolą zwiększyć bezpieczeństwo aktywnie wypoczywających rodaków, ale widząc reakcje społeczne, zdecydowaliśmy się zmienić wielkość i przekaz widoczny na okleinach platform. Obecnie trwają prace i dokonamy tych zmian w najbliższej przyszłości tak, by zachować wiodącą rolę społeczną akcji”. (ak)
Zdjęcie główne: youtube.com/ToyotaNewsPL