Jeden z użytkowników serwisu Reddit opublikował zrzut ekranu ze Spotify, na którym widać, że wśród sugerowanych wyników wyszukiwania utworów jednego z artystów pojawił się… film pornograficzny – donosi theverge.com.
Jak czytamy, jedno z kont, które opublikowało te filmy, od lat udostępnia na Spotify dźwięki o charakterze erotycznym. W ostatnim czasie konto zaczęło publikować w aplikacji również filmy pornograficzne. Okazuje się jednak, że nie jest to odosobniony przypadek. Inny użytkownik, który promuje swój profil jako konto podcastowe, od połowy listopada 2024 roku publikował filmy dla dorosłych.
Przedstawicielka Spotify, Laura Batey, przekazała theverge.com, że wskazane przypadki „zostały już usunięte z powodu naruszenia zasad platformy”. Zasady te obejmują m.in. zakaz publikowania materiałów o charakterze jednoznacznie seksualnym. Na ten moment Spotify nie ujawnia jednak, w jaki sposób doszło do upublicznienia tego typu treści i dlaczego filmy przeszły przez moderację – czytamy.
Jak podaje źródło, okazuje się, że treści o charakterze seksualnym pojawiające się na Spotify nie są zjawiskiem zupełnie nowym. W ostatnim czasie użytkownicy informowali o podobnych incydentach, kiedy w wynikach wyszukiwania pojawiały się filmy o charakterze seksualnym czy erotyczne ścieżki dźwiękowe. Jak zwraca uwagę theverge.com, zgłaszanie tego typu przypadków w aplikacji Spotify nie jest jednak zbyt intuicyjne. Platforma nie umożliwia bowiem zgłaszania treści naruszających zasady z poziomu aplikacji. Użytkownicy muszą w tym celu skopiować adres URL materiału i przejść na odrębną stronę internetową. (kn)
Źródło: theverge.com, Spotify showed porn videos in search results for some popular artists, Wes Davis, 29.12.2024