Badania wskazują, że plakietki, które informowały użytkowników Twittera o tym, że posty, które chcą zamieścić, mogą zawierać potencjalnie szkodliwe treści, ograniczyły negatywne interakcje o 30 proc. – informuje socialmediatoday.com. Użytkownicy otrzymujący powiadomienie często zmieniali część treści wpisu lub rezygnowali z jego publikacji – czytamy.
Źródło zaznacza, że choć wyniki nie są bardzo dokładne, ponieważ algorytm Twittera mógł błędnie uznać jakąś wypowiedź za szkodliwą, to efektywność tego narzędzia jest zaskakująco zadowalająca. Być może namysł nad ewentualną szkodliwością publikowanych materiałów zmniejszy liczbę negatywnych i szkodliwych treści na platformie – podkreśla źródło.
Czytamy także, że Twitter w lutym 2021 roku prowadził badania tej funkcji na części użytkowników korzystających z systemu iOS. Pierwszy raz testy narzędzia były prowadzone w maju 2020 roku, jednak na czas wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych serwis zrezygnował z prowadzenia działań w tym zakresie. (as)