Wygłupy, rasistowskie, ale także żartobliwe komentarze, a nawet działalność dobroczynna. Z Twittera korzysta coraz więcej piłkarzy, a wraz ze wzrostem popularności serwisu przybywa przykładów kreatywności futbolistów.
Piłkarz West Bromwich Albion Liam Ridgewell zasłynął w sieci zdjęciem, które zrobił sobie w toalecie, stosując zamiast papieru toaletowego banknotu o nominale 20 funtów. Jak później tłumaczył, zdjęcie przesłał na Twitterze swojemu koledze, i tak naprawdę nie wykorzystywał prawdziwych pieniędzy. Na Twitterze często pisywał bramkarz Arsenalu Wojciech Szczęsny. Zrezygnował po tym, jak ubiór swojego drużynowego kolegi (opublikował zdjęcie z pola golfowego) określił jako „styl na gwałciciela/pedofila”.
Nie zawsze jednak aktywność piłkarzy na Twitterze oznacza wpadkę. Rio Ferdinand w trakcie meczu z Manchester City został trafiony monetą. Po wygranym meczu komentował: „Co za wynik! Trzy punkty! Ktokolwiek rzucił we mnie monetą – niezły rzut!”. Według doniesień w trakcie meczu Milan – Juventus, miało dojść do sprzeczki między zawodnikami tej drugiej drużyny: Claudio Marchisio i Leonardo Bonuccim. Niedługo po meczu zawodnicy przekomarzali się na Twitterze: „Leo czytałeś? Ponoć się pokłóciliśmy. – Taa… Zaskoczyli mnie. No, tylko się pokaż na boisku”
W nietypowym celu Twittera użył Angel Rangel. Zapytał fanów, gdzie w Swansea zbierają się bezdomni. Udał się we wskazane miejsce, aby rozdać jedzenie. Co prawda nie spotkał żadnego bezdomnego, jednak zyskał sympatię internautów. Nadano mu przydomek Rangel The Angel. (ks)