Jak spekuluje The Wall Street Journal Europe, mało prawdopodobne, by założyciel Twittera Jack Dorsey ponownie został dyrektorem zarządzającym serwisu. Musiałby zrezygnować z kierowania jego inną firmą – Square, Inc.
Zarząd serwisu bierze pod uwagę jedynie kandydata, który będzie dyspozycyjny w pełnym wymiarze godzin. Twitter zatrudnił też firmę zewnętrzną, która ma mu pomóc w znalezieniu nowego szefa. Do tego czasu Jack Dorsey pozostanie tymczasowym dyrektorem wykonawczym, dzieląc swoje obowiązki między Twitterem a Square Inc. To ucina spekulacje, jakoby miał zrezygnować z kierowania platformą biznesową, którą opracował po tym, jak przestał zarządzać Twitterem.
Dorsey był pierwszym CEO serwisu do 2008 roku. Następnie skupił się na rozbudowywaniu swojej drugiej firmy. Jak czytamy dalej, możliwe, że w dalszym etapie będzie pracował w roli stałego doradcy Twittera. Takiego scenariusza nie wyklucza także zarząd. Wall Street Journal wskazuje także potencjalnych kandydatów na stanowisko dyrektora zarządzającego. W artykule padają nazwiska Adama Baina, partnera Twittera i dyrektora finansowego Anthony’ego Noto. Rzecznik prasowy serwisu nie komentuje jednak tych przypuszczeń. (mw)