Twitter weryfikuje swoje zasady dotyczące obecności światowych przywódców i wyższych urzędników w serwisie – podaje engadget.com. Jak czytamy, o opinię pyta swoich użytkowników. Dowiadujemy się, że portal publikuje ankietę, która będzie dostępna od 19 marca do 12 kwietnia 2021 roku. „Chcemy usłyszeć od opinii publicznej, czy uważa, że światowi liderzy powinni podlegać tym samym zasadom, co inni na Twitterze” – źródło przytacza komunikat platformy, która dodaje, że w ten sposób próbuje dowiedzieć się również, jak powinny być egzekwowane naruszenia zasad przez te osoby.
Czytamy, że serwis konsultuje się również w tej sprawie ze specjalistami i działaczami na rzecz praw człowieka, a wszystkie te opinie „wpłyną na rozwój ram polityki Twittera”. Engadget.com pisze, że nie jest jasne, które aspekty istniejących zasad mają być ponownie rozważane.
Źródło wyjaśnia, że Twitter nie jest jedynym serwisem, który zastanawia się nad tą kwestią. Przytacza też przykład Facebooka, który m.in. wciąż czeka na decyzję Rady Nadzorczej o tym, czy były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powinien wrócić do serwisu. Dodatkowo czytamy, że Rada Nadzorcza planuje także zająć się kwestią tego, w jaki sposób Facebook obsługuje konta wybranych urzędników, jednak firma nie jest zobowiązana do wdrażania tych zaleceń.
Zobacz także: Twitter rozważa uruchomienie kont biznesowych. Pyta użytkowników o funkcje
(kd)