Twitter podzielił się planami dotyczącymi zwiększenia bezpieczeństwa marek w serwisie. Portal społecznościowy m.in. podejmuje nowe współprace i zapowiada przeprowadzenie badań, aby reklamodawcy mogli angażować się w działania w „zdrowym środowisku”.
Serwis społecznościowy ogłosił, że rozpoczyna współpracę z DoubleVerify (DV) i Integral Ad Science (IAS). Oba podmioty mają dostarczać niezależne raporty na temat kontekstów, w jakich reklamy pojawiają się na Twitterze. Dzięki temu reklamodawcy mają lepiej rozumieć, jakiego typu treści pojawiają się obok ich reklam i podejmować świadome decyzje, aby osiągnąć cele marketingowe. Testowanie nowych rozwiązań ma rozpocząć się na początku 2021 roku.
Twitter zobowiązał się także do poddania się procesowi weryfikacji amerykańskiej organizacji Media Ratings Council (MRC), aby wykazać swoje zaangażowanie i transparentność. Serwis chce zdobyć akredytację MRC we wszystkich czterech obszarach: widoczności, zaawansowanej filtracji nieprawidłowego ruchu, pomiaru liczby odbiorców i bezpieczeństwa marki. Priorytetem będzie zdobycie akredytacji w obszarze bezpieczeństwa marki – portal społecznościowy rozpoczął już proces składania wniosków.
Serwis zapewnił również, że w ramach Global Alliance for Responsible Media (którego Twitter jest członkiem założycielem) będzie kontynuować współpracę z liderami branży, aby zidentyfikować i udoskonalić działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa dla reklamodawców. Portal społecznościowy zaznaczył też, że będzie wspierać DV i IAS w dostosowaniu ich ram kategoryzacji do lepszego odwzorowania typów szkodliwych treści, na których generowane są przychody, określonych przez GARM.
Z bloga Twittera dowiadujemy się także, że od kwietnia do lipca 2020 roku prowadzone było badanie na temat wpływu wpisów na sąsiadujące z nimi reklamy – wzięło w nim udział 50 tys. respondentów, którym pokazywane było 1200 promowanych tweetów. Na potrzeby badania sąsiedztwo zostało zdefiniowane jako dwa tweety powyżej i poniżej promowanego posta. Analiza prowadzona była ogólnie oraz z podziałem na 11 kategorii treści, wywołujących podziały – jak polityka, ruchy społeczne, bieżące wiadomości czy protesty. Wyniki nie wykazały jednak żadnego wpływu na odbiór marek, których reklamy znajdowały się w dowolnej kategorii.
Wyniki badania. Źródło: blog.twitter.com
Z tego względu Twitter poinformował, że pracuje nad nowymi badaniami, aby dowiedzieć się więcej na temat wpływu, jaki treści mają na sąsiadujące z nimi reklamy. Wyniki mają być włączone do prac z DV i IAS oraz wykorzystane w informowaniu o tworzeniu i ulepszaniu produktów reklamowych. (ak)
