42 wydawców, od września, będzie pobierać opłatę za treści umieszczone internecie. „W Polsce nie ma na razie świadomości tego, że za informację trzeba zapłacić. Dlatego tak zauważalny jest sprzeciw społeczności internetowej wobec takich działań” – twierdzi dr Dariusz Tworzyło.
Jak podkreśla Tworzydło, w Stanach Zjednoczonych opłaty za treści w internecie to nie nowość. „To nieunikniony kierunek, którym pójdą media – będziemy coraz bardziej »zamykać internet«” – dodaje. Społeczność internetowa buntuje się i nie chce płacić, ale – jego zdaniem – może to być spowodowane wcześniejszymi zakupami treści o niskiej jakości. Ponadto akceptacja takich działań może potrwać. W dużej części zależy to od tego, czy odbiorca będzie cenił płatne treści. Jednak Tworzydło nie uważa, by w najbliższym czasie papierowa prasa w całości przeniosła się do sieci. (kg)