„Wypowiadam Wojnę Firmie Google” – deklaruje na Facebooku Piotr Tymochowicz. Chce pozwać firmę, bo ta nie usunęła ze swojej wyszukiwarki stron zniesławiających rodzinę Tymochowiczów. Od internetowego giganta zamierza żądać 20 mln dolarów odszkodowania.
Sprawa dotyczy jednego z serwisów, wysoko pozycjonowanego wśród wyników wyszukiwania dla hasła Piotr Tymochowicz. „Opowiemy Wam prawdziwą historię Piotra Tymochowicza, człowieka o wielu twarzach i dwóch moralnościach. Jego wizerunek stworzony na użytek publiczny jest największym fałszerstwem i manipulacją jaką można sobie tylko wyobrazić” – opisują jej autorzy, którzy pozostają anonimowi. Na stronie opublikowano kilkanaście artykułów dotyczących samego Tymochowicza, jego rodziny oraz przeszłości czy współpracy z politykami.
„Do poszczególnych artykułów nie będę się ustosunkowywać, z wyjątkiem drobnej uwagi, że można było wzmocnić jeszcze przekaz, że przecież jestem Masonem, Żydem, Cyklistą, a kto wie może jednocześnie seryjnym mordercą, gwałcicielem niemowląt i jednym z najbardziej wpływowych Agentów Specjalnych Mossadu” – ironizuje na Facebooku Tymochowicz. W rozmowie z PRoto.pl przyznaje, że wygrał już jeden proces o zniesławienie, związany także z tymi publikacjami. Teraz planuje pozwać Google w Polsce i USA, ponieważ firma nie usunęła szkalujących materiałów z wyników wyszukiwania w swojej wyszukiwarce. Tymochowicz zaznacza, że wielokrotnie wysyłał wnioski w tej sprawie. Były one jednak odrzucane lub pozostawały bez odpowiedzi.
„Chodzi o precedens” – tak komentuje swoje plany pozwania Google w USA. Ewentualny sukces w procesie ma udowodnić, że ludzie nie są bezbronni wobec pomówień pojawiających się w sieci. Sam Tymochowicz jest pewny swojej wygranej w USA. „Wiem, że wygram tę sprawę” – deklaruje na Facebooku. I zachęca prawników oraz osoby „poszkodowane przez Google” do wzięcia udziału w swojej akcji. (ks)