Pani Sabina, uczestniczka Powstania Warszawskiego, poprosiła w liście o umorzenie rachunku za prąd lub rozłożenie go na raty. Treść listu podyktowała Przemysławowi Pawlakowi, a ten 1 sierpnia zamieścił go na swoim profilu na Facebooku.
„Gotowałam posiłki Powstańcom, opatrywałam rany, a dziś w rocznicę wybuchu Powstania muszę uważać na siebie, żeby nie dostać wylewu, gdy otwieram kopertę z rachunkiem za prąd i gaz” – napisała w liście pani Sabina.
Źródło: facebook.com/przemek.pawlak.5
Post został udostępniony blisko 400 razy, a internauci w komentarzach deklarowali chęć pomocy i prosili o przesłanie danych do przelewu.
Po kilku godzinach RWE odpowiedziało na apel. Firma energetyczna poinformowała na Facebooku, że dług zostanie umorzony, a potrzebne dokumenty zostaną dostarczone pani Sabinie osobiście.
Źródło: facebook.com/RWELab
Źródło: facebook.com/RWELab
(mb)