5 grudnia 2018 roku Komisja Europejska ogłosiła plan działań, które mają zapobiegać pojawianiu się fake newsów. Unia Europejska chce poprosić firmy technologiczne, które podpisały unijny kodeks postępowania dotyczący zwalczania dezinformacji, o przesyłanie comiesięcznych raportów na temat fake newsów. Wśród tych przedsiębiorstw są m.in. Facebook, Twitter czy Google. Firmy miałyby przesyłać raporty od stycznia do maja 2019 roku, kiedy odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego – podaje voanews.com.
Dalej czytamy, że Komisja oczekuje od przedsiębiorstw internetowych informacji, w jaki sposób realizują zobowiązania podjęte w ramach kodeksu. Chodzi o działania na rzecz zwiększenia transparentności reklam politycznych czy liczbę zidentyfikowanych i zamkniętych fałszywych kont. Przedsiębiorstwa mają też przekazywać informacje na temat współpracy z ekspertami, którzy zajmują się weryfikacją treści.
„Musimy zobaczyć, jakie postępy robią platformy internetowe w realizacji swoich zobowiązań” – powiedział Julian King, unijny komisarz ds. bezpieczeństwa, cytowany przez źródło.
Komisja podkreśliła również znaczenie Rosji w prowadzeniu fałszywych kampanii. „Istnieją mocne dowody wskazujące na Rosję jako główne źródło dezinformacji w Europie” – voanews.com przytacza wypowiedź wiceprzewodniczącego Komisji Andrusa Ansipa.
Rosyjskie władze wielokrotnie odrzucały oskarżenia o sponsorowanie kampanii dezinformacyjnych i opisywały je jako oszczerstwa ze strony Zachodu – pisze voanews.com. (pp)
