Unia ograniczy dostęp dzieci do serwisów społecznościowych. Osoby poniżej 16 roku życia będą mogły korzystać z social mediów dopiero po uzyskaniu zgody rodziców – pisze Financial Times.
Odpowiednie rozporządzenie miałoby wejść w życie w 2018 roku. Wówczas portale będą mogły wymagać m.in. przesłania np. skanu dowodu osobistego. Niedopatrzenie może je bowiem sporo kosztować. Za nieprzestrzeganie tych zasad grozi im grzywna w wysokości nawet 4 proc. ich światowego obrotu.
Duncan Robinson z Financial Times zwraca przy tym uwagę, że młodsi internauci są sporą grupą w serwisach. Około jedna piąta odbiorców Wielkiej Brytanii poniżej 11 roku życia ma konto na Facebooku, choć zgodnie z regulaminem profil mogą założyć dopiero osoby powyżej 13 lat. Badanie eMarketer wskazuje z kolei, że osoby w wieku 12-17 lat to 80 proc. serwisu Zuckerberga w UK.
Portale będą musiały wymyślić sposób na zebranie zgody rodziców dla tych użytkowników. Jednak Phil Lee, specjalizujący się w ochronie danych z kancelarii Fieldfisher, mówi przy tym, że weryfikacja wieku jest bardzo trudna w internecie.
Firmy robią jednak, co mogą. Snapchat już prosi nowego użytkownika, by podał swój wiek. Facebook wykorzystuje do tego cookies. Jeśli użytkownicy, na którejś ze stron potwierdzą, że mają mniej niż 13 lat, to nie będą mogły się zarejestrować do serwisu. (mw)