Marka lodów Ben & Jerry’s przekazała, że dyrektor generalny David Stever został odsunięty przez spółkę macierzystą Unilever. Powodem takiej decyzji miał być wieloletni spór związany z aktywizmem politycznym marki – pisze bbc.com.
Jak czytamy, sprawa jest częścią pozwu złożonego przez Ben & Jerry’s w amerykańskim sądzie okręgowym dla południowego okręgu Nowego Jorku. Marka w dokumencie stwierdziła, że Unilever „wielokrotnie groził pracownikom Ben & Jerry’s, w tym dyrektorowi generalnemu Davidowi Steverowi, w przypadku ich nieposłuszeństwa wobec wysiłków Unilevera, aby uciszyć społeczną misję marki”.
Ben & Jerry’s od 1978 roku, czyli od momentu założenia, jest znane z publicznego zajmowania stanowiska w różnych sprawach społecznych. Firma wielokrotnie wspierała kampanie dotyczące różnych kwestii, w tym prawa społeczności LGBTQ+ czy zmiany klimatyczne – dowiadujemy się.
Producent lodów został zakupiony przez Unilever w 2000 roku w ramach umowy o fuzji, która utworzyła niezależny zarząd odpowiedzialny za ochronę wartości i misji marki. W 2021 roku relacje między spółką macierzystą a Ben & Jerry’s zaczęły się jednak pogarszać po tym, jak marka ogłosiła wstrzymanie sprzedaży na Zachodnim Brzegu.
Spór nasilił się w 2024 roku, kiedy to Ben & Jerry’s opowiedziało się za zawarciem rozejmu w Gazie. W listopadzie 2024 roku producent lodów złożył pozew, twierdząc, że Unilever próbował powstrzymać markę przed wyrażaniem poparcia dla palestyńskich uchodźców. W lutym 2025 roku Ben & Jerry’s w kolejnym piśmie sądowym podkreśliło, że Unilever próbował zabronić firmie publicznej krytyki prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa – czytamy.
Były dyrektor generalny firmy produkującej lody David Stever był z nią związany od 1988 roku. Do Ben & Jerry’s dołączył jako przewodnik turystyczny, aby w 2023 roku zostać mianowanym dyrektorem generalnym. W piśmie sądowym marka stwierdziła, że decyzja o odsunięciu Stevera została podjęta przez Unilever bez jakiejkolwiek konsultacji z Ben & Jerry’s, co było wymagane na mocy umowy fuzji między obiema firmami – pisze bbc.com.
Rzecznik Unilevera poinformował, że „zgodnie z warunkami umowy przejęcia, decyzje dotyczące mianowania, wynagrodzenia i odwołania dyrektora naczelnego Ben & Jerry’s będą podejmowane przez Unilever po konsultacjach i dyskusjach w dobrej wierze z niezależnym zarządem B&J”. „Mamy nadzieję, że niezależny zarząd B&J zaangażuje się zgodnie z pierwotnym, uzgodnionym procesem” – dodał rzecznik, cytowany przez źródło. (ao)
Źródło: bbc.com, Ben & Jerry’s boss ‘ousted over political activism’, João da Silva, 19.03.2025
