piątek, 20 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościUnilever usuwa słowo „normalny” z opakowań i reklam

Unilever usuwa słowo „normalny” z opakowań i reklam

Unilever – koncern, do którego należą takie marki jak Dove czy Rexona – ogłosił, że rezygnuje ze słowa „normalny” w komunikacji. Określenie zniknie ze wszystkich opakowań produktów kosmetycznych, a także z przekazów reklamowych. Firma zapowiada także, że nie będzie poprawiać czy zmieniać w reklamach kształtu ciała, proporcji czy koloru skóry osób w nich występujących. Działanie to jest częścią nowej strategii „Positive Beauty – Pozytywne Piękno”.

9 marca 2021 roku Unilever poinformował, że marki produktów do pielęgnacji i higieny – w tym Dove, Axe czy Clear – nie będą posługiwać się słowem „normalny” na opakowaniach oraz w kampaniach marketingowych. Firma informuje, że decyzja o usunięciu tego określenia ma na celu walkę z „wąskimi ideałami piękna”. Koniec więc ze sformułowaniami „włosy normalne” czy „skóra normalna”, bo – jak podaje koncern, powołując się na badania – powodują one, że część ludzi czuje się wykluczona.

Czytamy, że badanie przeprowadzone na grupie 10 tys. osób pokazało, że ponad połowa (56 proc.) jest zdania, że ​​branża kosmetyczna i higieny osobistej może sprawiać, że ludzie czują się wykluczeni. Niemal 3/4 badanych chce, by ta branża skupiała się bardziej na poprawianiu samopoczucia, a nie jedynie na lepszym wyglądzie. 52 proc. przed zakupem zwraca obecnie większą uwagę na stanowisko firmy w kwestiach społecznych. 70 proc. uważa, że używanie słowa „normalny” na opakowaniach produktów i w reklamach ma negatywny wpływ (w grupie młodszych osób, w wieku 18-35 lat, odsetek ten wzrasta do 8 na 10 osób).

Unilever deklaruje także, że nie będzie cyfrowo modyfikować kształtu ciała, rozmiaru, proporcji ani koloru skóry osób występujących w reklamach marki. Zapewnia też, że zwiększy liczbę reklam przedstawiających osoby z różnych grup, które są niedostatecznie reprezentowane.

Działania te są elementami strategii „Positive Beauty”, którą przedstawiła właśnie firma. Obejmuje ona nie tylko zaangażowanie w kwestie społeczne – walkę z dyskryminacją i wykluczeniem, lecz także działania na rzecz planety.

Unilever zapowiada, że do 2030 roku za pośrednictwem marek chce dotrzeć z działaniami mającymi na celu „poprawę zdrowia i samopoczucia” oraz „zwiększenie równości i integracji” do miliarda osób rocznie. Aktywności te mają koncentrować się na wsparciu w walce z dyskryminacją w dziedzinie urody, budowaniu bardziej wszechstronnego portfolio produktów, wspieraniu równości płci i niepowielaniu stereotypów w reklamach. Kontynuowane mają też inicjatywy edukacyjne w zakresie mycia rąk i higieny jamy ustnej. Unilever zapowiada też podjęcie działań w obszarach takich jak zdrowie fizyczne i samopoczucie psychiczne.

Działania na rzecz środowiska mają objąć pomoc w ochronie i regeneracji 1,5 miliona hektarów ziemi, lasów i oceanów do 2030 roku – jak informuje koncern, to więcej ziemi niż potrzeba do uprawy odnawialnych składników w produktach kosmetycznych i do pielęgnacji ciała Unilever. Firma deklaruje też działania na rzecz wprowadzenia globalnego zakazu testowania kosmetyków na zwierzętach do 2023 roku. (mb)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj