Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie Mety. Chodzi o publikowanie treści prasowych. urząd ochrony konkurencji i konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie mety. chodzi o ostatnie zmiany wprowadzone przez spółkę zarządzającą facebookiem w sposobie prezentowania odnośników do treści prasowych publikowanych na platformie. do tej pory materiały udostępniane na facebooku wyświetlane były w formie graficznego podglądu, teraz jednak pojawiają się one jedynie w postaci pojedynczego odnośnika. jak wskazują polscy wydawcy, „zmiana mogła spowodować niższe zainteresowanie treściami oraz zmniejszyć liczbę odsłon artykułów”. w związku z tym prezes uokik tomasz chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające, które ma na celu zweryfikowanie, czy w ten sposób nie doszło do nadużycia po stronie mety w kwestii stosowania praktyk ograniczających konkurencję. „z perspektywy wydawców prasy, facebook jest istotnym kanałem dystrybucji treści. wielu użytkowników platformy szuka na niej aktualnych wydarzeń z polski i regionu. działania mety mogły znacząco wpłynąć na spadek zaangażowania czytelników i rzutować negatywnie na liczbę odsłon materiałów prasowych. dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające” – przekazał prezes uokik-u. jak wynika z obowiązującego w polsce prawa antymonopolowego, przedsiębiorcy posiadający dominującą pozycję na rynku nie mogą wykorzystywać jej na niekorzyść innych podmiotów. rozpoczęte działania mają sprawdzić, czy praktyki mety mogą być niezgodne z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów. zmiana w sposobie wyświetlania treści na facebooku może być reakcją spółki zarządzającej na wdrożenie w polsce unijnej dyrektywy o prawach autorskich (dsm) – zwraca uwagę uokik. nowelizacja prawa w tym zakresie ma zagwarantować wydawcom prasowym i twórcom audiowizualnym wynagrodzenie za udostępnianie swoich treści na platformach cyfrowych. prawo zakłada możliwość negocjacji kwot otrzymywanych za publikowanie materiałów oraz opłaty za wykorzystywanie materiałów w wynikach wyszukiwania. w związku z tym meta mogła chcieć uniknąć dodatkowych kosztów, co miało już miejsce w innych krajach, m.in. we włoszech, w związku z nowelizacją prawa autorskiego. jak czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym uokik-u, obecnie postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom. zarzuty wobec mety mogą pojawić się dopiero, gdy w trakcie postępowania pojawią się dowody, które potwierdziłyby wskazane zastrzeżenia. wówczas za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję mecie grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu. (kn). źródło: uokik.gov.pl, meta – postępowanie wyjaśniające, 22.10.2024.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie Mety. Chodzi o ostatnie zmiany wprowadzone przez spółkę zarządzającą Facebookiem w sposobie prezentowania odnośników do treści prasowych publikowanych na platformie.
Do tej pory materiały udostępniane na Facebooku wyświetlane były w formie graficznego podglądu, teraz jednak pojawiają się one jedynie w postaci pojedynczego odnośnika. Jak wskazują polscy wydawcy, „zmiana mogła spowodować niższe zainteresowanie treściami oraz zmniejszyć liczbę odsłon artykułów”. W związku z tym prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające, które ma na celu zweryfikowanie, czy w ten sposób nie doszło do nadużycia po stronie Mety w kwestii stosowania praktyk ograniczających konkurencję.
„Z perspektywy wydawców prasy, Facebook jest istotnym kanałem dystrybucji treści. Wielu użytkowników platformy szuka na niej aktualnych wydarzeń z Polski i regionu. Działania Mety mogły znacząco wpłynąć na spadek zaangażowania czytelników i rzutować negatywnie na liczbę odsłon materiałów prasowych. Dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające” – przekazał prezes UOKiK-u.
Jak wynika z obowiązującego w Polsce prawa antymonopolowego, przedsiębiorcy posiadający dominującą pozycję na rynku nie mogą wykorzystywać jej na niekorzyść innych podmiotów. Rozpoczęte działania mają sprawdzić, czy praktyki Mety mogą być niezgodne z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów.
Zmiana w sposobie wyświetlania treści na Facebooku może być reakcją spółki zarządzającej na wdrożenie w Polsce unijnej dyrektywy o prawach autorskich (DSM) – zwraca uwagę UOKiK. Nowelizacja prawa w tym zakresie ma zagwarantować wydawcom prasowym i twórcom audiowizualnym wynagrodzenie za udostępnianie swoich treści na platformach cyfrowych. Prawo zakłada możliwość negocjacji kwot otrzymywanych za publikowanie materiałów oraz opłaty za wykorzystywanie materiałów w wynikach wyszukiwania. W związku z tym Meta mogła chcieć uniknąć dodatkowych kosztów, co miało już miejsce w innych krajach, m.in. we Włoszech, w związku z nowelizacją prawa autorskiego.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym UOKiK-u, obecnie postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym podmiotom. Zarzuty wobec Mety mogą pojawić się dopiero, gdy w trakcie postępowania pojawią się dowody, które potwierdziłyby wskazane zastrzeżenia. Wówczas za stosowanie praktyk ograniczających konkurencję Mecie grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu. (kn)
Źródło: uokik.gov.pl, Meta – postępowanie wyjaśniające, 22.10.2024