Ustawa o lobbingu chwastem

„Jako niezadowalającą, niewystarczającą i demoralizującą określili ustawę o lobbingu senatorowie podczas wczorajszej debaty. Senacka komisja, choć krytyczna wobec ustawy, chce jej przyjęcia bez poprawek. Część senatorów domaga się jednak odrzucenia ustawy, uznając ją za szkodliwą i niepotrzebną” – czytamy w Gazecie Krakowskiej. W artykule znalazły się opinie senatorów, m.in. Marii Szyszkowskiej, która „naiwnością nazwała oczekiwanie, że dzięki jej przyjęciu »skończą się próby kupowania ustaw«”.
Temat ustawy lobbingowej poruszono również w Studiu senackim TVP 3. Zbigniew Romaszewski nazwał ustawę „chwastem w systemie prawa polskiego”, próbą przeniesienia amerykańskiego systemu na rodzimy grunt. Zwrócił uwagę na fakt, iż w Polsce „mamy odpowiednie przepisy”, choć nie są zawsze egzekwowane. Powiedział również, że ustawa nie reguluje najważniejszej rzeczy, czyli nie mówi co jest dopuszczalne, a co niedopuszczalne w działalności lobbingowej. Natomiast Gerard Czaja twierdzi, że należy od czegoś zacząć i ta ustawa ma być początkiem dalszych zmian.