Użytkownicy X, dawnego Twittera, masowo odchodzą z platformy. Na nieszczęściu serwisu należącego do Elona Muska korzysta Bluesky, które w ciągu ostatnich 90 dni podwoiło bazę swoich użytkowników. Coraz większej liczbie osób korzystających z X przestają bowiem odpowiadać zasady panujące na platformie – pisze businessinsider.com.pl.
Jak czytamy, z serwisu należącego do Muska odchodzą m.in. fani Taylor Swift i Beyonce, a także miliony użytkowników, według których właściciel X odegrał znaczącą rolę w wyborach prezydenckich w USA. Z platformy przestają korzystać też felietoniści i dziennikarze z popularnych mediów, w tym Charlie Warzel z The Atlantic, Mara Gay z „The New York Times” czy były prezenter CNN Don Lemon. Zniechęceni do X użytkownicy postanowili znaleźć nowe miejsce, w którym będą mogli dzielić się swoimi poglądami – Bluesky.
Bluesky jest platformą założoną w 2019 roku przez współzałożyciela Twittera – Jacka Dorseya. Jak podkreśla miliarder, jest to projekt rozwijający się zgodnie z ideą decentralizacji, będący przeciwieństwem scentralizowanych podmiotów, które są pod kontrolą wąskiej grupy osób. Bluesky początkowo było dostępne jedynie dla wybranych użytkowników, ale od lutego 2024 roku dostęp do serwisu mają już wszyscy zainteresowani – dowiadujemy się.
Similarweb.com donosi, że X osiąga obecnie 151 mln wizyt dziennie. Jednocześnie Bluesky ma ich zaledwie 2,8 mln. Oznacza to, że serwis Dorseya nie jest jeszcze w stanie realnie zagrozić platformie Muska. Nawet zwolnienie wielu moderatorów i wprowadzenie „wolności słowa”, która oznacza także wyświetlanie się użytkownikom treści nazistowskich, rasistowskich i opartych na licznych teoriach spiskowych, nie spowodowały odejścia z X przynajmniej połowy użytkowników – informuje businessinsider.com.pl.
Linda Yaccarino, dyrektor zarządzająca X, przyznała jakiś czas temu, że zaangażowanie w serwisie jest „na rekordowo wysokim poziomie i nadal rośnie”. „Do wszystkich naszych użytkowników — o każdym zainteresowaniu, partii politycznej i punkcie widzenia — zawsze będziecie mieli miejsce, aby angażować się i dołączać do globalnej rozmowy swobodnie i bezpiecznie” — napisała Yaccarino na swoim profilu na X.
X usage is at an all-time high and continues to surge.
— Linda Yaccarino (@lindayaX) November 13, 2024
To all of our users — of every interest, political party, and point of view — You will always have a place to engage and join the global conversation freely and safely.
Legacy gatekeepers are yesterday’s “news.” 🚀
Źródło: x.com/lindayaX
Źródło zauważa, że największy jednodniowy odpływ użytkowników z X, dawnego Twittera, od czasu, gdy Elon Musk przejął kontrolę nad platformą, nastąpił dzień po wyborach prezydenckich w USA. Wówczas z serwisu odeszło ponad 115 tys. osób. W tym przypadku chodzi tylko o konta, które zostały zdezaktywowane przez stronę internetową, a nie aplikację mobilną. Tego samego dnia X odnotował także najwyższy ruch internetowy w całym 2024 roku. Wygenerowano wtedy ok. 200 mln wizyt na komputerach stacjonarnych i urządzeniach mobilnych.
Mimo że Bluesky czeka jeszcze długa droga, aby dogonić X, w ostatnim czasie w serwisie zaobserwowano wzrost na poziomie 30 proc. Ponadto, na platformę przenosi się coraz więcej fanów celebrytów, którzy tworzą zaangażowane społeczności. Prawie 13 tys. osób na Bluesky połączyło się z domeną „swifties.social”, co wskazuje na silne zaangażowanie społeczności fanów piosenkarki Taylor Switfy. W serwisie pojawiły się też inne profile fanów, w tym m.in. piosenkarki Beyonce czy koreańskiego zespołu k-popowego BTS. Osoby śledzące losy gwiazd i celebrytów, którzy popierali Kamalę Harris, coraz częściej zachęcają do porzucenia X na rzecz Bluesky – czytamy. (ao)
Źródło: businessinsider.com.pl, Elon Musk skutecznie ich zniechęcił. Miliony osób, w tym fani Taylor Swift, uciekają z X do nowej “oazy”, Grzegorz Kubera, 17.11.2024