poniedziałek, 27 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościVaGla: rząd nie powinien korzystać z mediów społecznościowych

VaGla: rząd nie powinien korzystać z mediów społecznościowych

„Media społecznościowe nie są narzędziem dla rządu. Takimi narzę­dziami są Biuletyn Informacji Publicznej i platforma ePUAP” – zaznacza w rozmowie z miesięcznikiem Press Piotr Waglowski, prawnik i autor blogu VaGla.

Jak tłumaczy Waglowski, „przedstawiciele instytucji pań­stwowych nie mają podstawy prawnej do funkcjonowania w mediach społecznościowych”. Obecność np. Radosława Sikorskiego na Twitterze łamie zasadę równości, ponieważ minister publikuje informacje w serwisie, który w odróżnieniu od BIP-u nie jest ogólnodostępny. Poza tym Sikorski wydaje publiczne pieniądze na „zasilanie informacyjne” amerykańskiego serwisu.

Waglowski podaje także przykład „Obserwatora Konstytucyjnego” – serwisu stworzonego przez Trybunał Konstytucyjny, który nie był wpisany do rejestru dzienników i czasopism. Jak zaznacza, zastanawiał się nad skierowaniem sprawy do sądu, jednak „nie chodziłoby o to, by kogoś ukarać, tylko o uzyskanie rozstrzygnięcia problemu prawnego”. „Trzeba poprawiać świat. Prawo powinno być stanowio­ne przejrzyście. A nie jest. System prawny wykorzystywa­ny jest instrumentalnie przez tych, którzy sprawują wła­dzę” – deklaruje rozmówca miesięcznika Press.

Waglowski pytany o swój blog zaznacza, że tworzy go przede wszystkim dla własnej edukacji. Analizuje materiały, a efekty analizy publikuje na stronie, oczekując na krytyczną ocenę czytelników. „Administracja powinna udostępniać informacje publiczne wszystkim obywatelom po równo. „Sam wiele informacji wydobywam z niej po to, żeby móc je opublikować, by rzetelnie brać udział w debacie publicznej, by móc je wykorzystać za­wodowo” – zaznacza Waglowski. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj