„Dzisiejsze stanowisko Sądu Najwyższego odbieram jednoznacznie. Jest to dalsze szerzenie anarchii w naszym kraju. Tak naprawdę zebrał się zespół kolesi, którzy bronią status quo poprzedniej władzy” – to odpowiedź Beaty Mazurek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości na uchwałę Sądu Najwyższego. Postanowiono w niej, że SN będzie respektował wyroki Trybunału Konstytucyjnego, nawet jeśli politycy zadecydują o ich niepublikowaniu – podaje wprost.pl
Jak czytamy, internauci nie pozostali obojętni. Pojawiło się wiele tweetów, komentujących wypowiedź Mazurek. Zareagowali zarówno politycy, jak i dziennikarze. Niektóre posty stanowiły również zapowiedzi pociągnięcia rzecznik PiS-u do odpowiedzialności.
Źródło: wprost.pl/kraj/10005053/Oburzenie-po-wypowiedzi-rzecznik-PiS-o-sedziach-Sadu-Najwyzszego.html
To nie wszystko. Beata Mazurek zadeklarowała, że w wyniku decyzji Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego, PiS chce nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu TK – informuje źródło.
„Szerząca się anarchia służy tylko i wyłącznie temu, by podgrzewać atmosferę konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego i uniemożliwiać Prawu i Sprawiedliwości sprawowanie rządów” – dodała Mazurek. (ak)