The Guardian wraca do sprawy wycieku dokumentów – Stolica Apostolska rozpoczęła śledztwo przeciwko dwóm dziennikarzom, którzy na ich podstawie napisali swoje książki. OBWE staje jednak w ich obronie i apeluje o wycofanie zarzutów.
O samym śledztwie napisał najpierw The New York Times. Jak czytamy, rzecznik Watykanu Federico Lombardi poinformował o dochodzeniu, które miało wyjaśnić okoliczności udziału autorów książek – Emiliano Fittipaldiego i Gianluigiego Nuzziego – w przestępstwie dotyczącym rozpowszechniania poufnych informacji. Przypomnijmy, że obaj mieli się opierać na raportach, w których przedstawiono kulisy reform finansowych w Watykanie, jakie papież Franciszek miał wprowadzić. Z powodu wycieku dokumentów do aresztu trafiła specjalistka ds. PR i doradca papieża Franciszka, a także ksiądz Francesce Chaouqui.
The Guardian podkreśla przy tym, że sam papież Franciszek znany jest ze swojego przyjaznego nastawienia do dziennikarzy, ale Watykan jest już w relacjach w mediami dużo ostrzejszy – potrafił cofnąć redaktorowi akredytację, bo opisał jedną z encyklik papieża, zanim została oficjalnie wydana.
Głos w sprawie oskarżonych zabrało OBWE. Dunja Mijatovic, przedstawicielka Organizacji zaznaczyła przy tym, że „dziennikarze muszą mieć swobodę w relacjonowaniu kwestii, interesujących opinię publiczną i chronić swe tajne źródła”. (mw)