W Gazecie Wyborczej Kraków można zapoznać się z tekstem o nowej szansie na promocję regionów, którą mają być Regionalne Fundusze Filmowe. Agnieszka Odorowicz dyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, mówi w artykule Tomasza Handzlika, że „przemysł filmowy służy promocji oraz rozwojowi regionów i miast”.
Z tekstu dowiadujemy się, że w Polsce działa osiem tego typu funduszy; ich zadanie polega na dotowaniu i inwestowaniu w produkcję filmową. Nie rozstrzygnięto jednak jeszcze, czy lepiej, żeby były to niezależne instytucje miejskie lub samorządowe, czy udziałowcy produkcji filmowej. „Zdaniem inicjatorów RFF to najbardziej powszechne źródło współfinansowania produkcji filmowych w Europie, które skutecznie łączy potrzeby reklamowe i wizerunkowe samorządów terytorialnych z możliwościami i ofertą producentów audiowizualnych oraz filmowców”- czytamy dalej.
Pomysł ten popierają zarówno władze Krakowa, jak i sami filmowcy. (kk)