Większość pracowników decyduje się na urlop na czas świąt. Niezależnie od tego, jak długo nie będzie Cię w pracy, i tak musisz ustawić autoresponder pocztowy – przypomina Prdaily.com i radzi, by zrobić to w zabawny sposób.
Przykładowa, zazwyczaj, stosowana „zwrotka” wygląda mniej więcej tak:
„Od 24 do 27.12. przebywam na urlopie. Na wiadomości odpowiem po powrocie. W sprawach pilnych proszę o kontakt telefoniczny.”
Ten rodzaj informacji jest bezpieczny i dla wielu ludzi wpisuje się w „korporacyjne wytyczne”. Niektóre firmy mają nawet własne szablony takich odpowiedzi. Możesz jednak wyłamać się z obowiązujących zasad i wykazać się kreatywnością. Po co?
1. Dla niespodzianki
Niewiele osób stosuje kreatywne autorespondery, jednak jest to praktyka coraz bardziej popularna. Inną niż wszystkie „zwrotką” zaskoczysz odbiorców.
2. Dla uśmiechu
Święta to czas idealny na wprowadzenie odrobiny humoru do naszych oficjalnych komunikatów. Dlatego, nawet jeśli nie jesteś osobą zabawną z natury, pozwól sobie na żart.
3. Dla zapamiętania
Oryginalny tekst zapadnie w pamięć. Informacje mailowe o nieobecności w pracy mogą służyć jako narzędzie marketingowe. Atrakcyjna „zwrotka” może skłonić odbiorcę do napisania komentarza.
Oto przepis na zapadającą w pamięć pocztową wiadomość o urlopie:
Bądź konkretny
Atrakcyjna treść nie zwalnia jednak z obowiązku zawarcia w tekście najważniejszych informacji. Pamiętaj zatem, by zaznaczyć w wiadomości, w jakim terminie będziesz osiągalny w biurze oraz do kogo można się zwrócić podczas Twojej nieobecności.
…i oryginalny
Możesz poinformować swoich odbiorców o tym, co będziesz robić, kiedy nie będzie Cię w pracy. Ludzie, z którymi się komunikujesz, mogą być bowiem ciekawi Twojej aktywności poza biurem.
Ogranicz się do jednego żartu
Nie przesadzaj. Komunikat powinien być krótki. Odbiorca, który otrzymuje długie i przesycone żartami wiadomości odbiera ich nadawcę jako osobę, która stara się za bardzo.
Bądź uważny
Wielu ludzi lubi dowcipy, ale nie toleruje prostactwa. W informacjach o urlopie unikaj zatem wulgaryzmów i uważaj, byś nie poszedł ze swoim żartem za daleko.
(ak)
Fot. Someecards
