Popularne platformy społecznościowe udostępniają przewodniki na temat wymuszeń seksualnych motywowanych szantażem finansowym. Materiały instruujące, jak popełnić cyberprzestępstwo dostępne są bezpłatnie – donosi theguardian.com.
Jak dowiedział się „The Guardian”, szczegółowe pisemne instrukcje i przewodniki wideo na temat szantaży seksualnych można znaleźć na platformach takich jak TikTok, YouTube i Telegram.
Adam Priestley, starszy menedżer Krajowej Agencji ds. Przestępczości (NCA), przekazał, że materiały zatytułowane „przewodniki po szantażach seksualnych”, oferują m.in. porady dotyczące tworzenia fałszywych profili, uzyskiwania dostępu do kont w mediach społecznościowych, a także manipulowania i zmuszania nieletnich ofiar do wysyłania treści o charakterze seksualnym – dowiadujemy się.
„Te treści to samouczek krok po kroku, jak popełniać przestępstwo od początku do końca. Przestępcy instruują w kwestii tworzenia fałszywych kont internetowych czy uzyskiwania numeru telefonu, a ponadto udzielają wskazówek, jak dotrzeć do ofiar i jak zrealizować zyski z szantażu” – mówi Priestley, cytowany przez źródło.
Przewodniki zawierają również porady dotyczące tego, jak grozić ofiarom, a nawet jakiego języka w tym celu używać. Istnieją przykłady samouczków dostępnych w sprzedaży online, oferowanych jako „pełny przewodnik po szantażu” w cenie około pięciu funtów.
Jak czytamy, „The Guardian” dotarł do przewodnika liczącego 80 stron, który w lutym tego roku został udostępniony na Telegramie.
Przewodnik w formie podręcznika został napisany przez anonimową osobę, która twierdzi, że regularnie szantażowała nastolatków i w ciągu siedmiu lat udało jej się zdobyć niemal pięć tysięcy „udanych celów”. Eksperci ds. bezpieczeństwa odkryli dowody na co najmniej 276 transakcji finansowych powiązanych z tym autorem – czytamy.
Jak podaje źródło, szybko jednak treści te zostały wykryte przez firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem i przewodnik został przekazany NCA, po czym Telegram usunął go z platformy.
Doniesienia te pokazują, jak bardzo sprofesjonalizowane stało się to przestępstwo. Ujawniają też, że przestępcy widzą w wymuszeniach seksualnych wśród nastolatków potencjał dochodowego biznesu – czytamy.
Jak podaje źródło, TikTok zapewnia, że platforma przez cały czas proaktywnie wykrywała i usuwała treści tego rodzaju, angażując też lokalnych ekspertów ds. moderacji.
Z kolei rzecznik YouTube przekazał: „Traktujemy tę kwestię niezwykle poważnie. Na platformę wprowadziliśmy już surowe zasady, aby chronić naszych użytkowników przed oszustwami i innymi szkodliwymi zachowaniami. Treści, które zawierają instrukcje dotyczące działań takich jak wyłudzenia, są niedozwolone i będą usuwane z platformy” – czytamy.
Rzecznik Telegrama zaznaczył natomiast, że szantaż seksualny jest kategorycznie zabroniony na platformie, a moderatorzy proaktywnie monitorują publiczne treści i reagują na wszelkie zgłoszenia użytkowników – donosi źródło. (kn)
Źródło: theguardian.com, Video sextortion guides and manuals found on TikTok and YouTube, Libby Brooks, 22.08.2024