YouTube zaczyna testowanie reklam wyświetlanych między klipami w Shorts – opisuje socialmediatoday.com.
Jak czytamy, Google – do którego należy YouTube – poinformował o tym w ramach najnowszego raportu o zarobkach. Co więcej, podano, że krótkie wideo w serwisie mają obecnie średnio ponad 30 miliardów wyświetleń dziennie.
Źródło zauważa, że reklamy w krótkich filmach dają kolejną możliwość zarabiania twórcom, skoro coraz więcej osób ogląda ten format. YouTube musi więc coraz szybciej zacząć zarabiać na Shorts i znaleźć nowe sposoby monetyzacji dla twórców krótkich filmów.
Dotychczas – jak czytamy – głównym źródłem zarobków twórców Shorts były pule finansowania ze strony serwisu. To jednak okazało problematyczne w związku ze zmiennymi wypłatami i zachętami dla nowych frustrującymi najlepszych twórców, którzy mają stabilne dochody z YouTube’a. Jak czytamy, jeśli platformy nie znajdą konkretnych sposobów na zarabianie dla najlepszych gwiazd, twórcy będą skłaniać się ku innym platformom, które oferują lepsze rozwiązania finansowe.
Źródło zauważa też, że Shorts może działać jako dodatkowe narzędzie promocji dla głównego kanału na YouTubie, na którym można realnie zarabiać.
Czytamy także, że według Google’a ponad 40 proc. twórców, którzy otrzymali płatność z funduszu wspierającego Shorts w 2021 roku, nie należało do programu partnerskiego YouTube’a. Jeśli platforma wideo znajdzie sposób monetyzacji w Shorts, zatrzyma dużą liczbę twórców – ocenia źródło. (mb)
