YouTube zapowiedział, że zmieni swoją politykę dotyczącą wulgaryzmów w filmach po sprzeciwie twórców – podaje mashable.com za The Verge.
Jak czytamy, w listopadzie 2022 roku serwis ogłosił zmianę wytycznych dotyczących filmów, na których można zarabiać. Stwierdzono wtedy, że filmy, w których wulgaryzmy pojawiają się w pierwszych ośmiu sekundach, są demonetyzowane, a te z przekleństwami po tym czasie mogą otrzymywać przychody z reklam – przypomina źródło.
Dalej dowiadujemy się, że niektórzy youtuberzy nie zgadzali się z polityką i brakiem jasnej komunikacji ze strony platformy, o czym mówili na swoich kanałach.
Rzecznik YouTube’a, Michael Aciman, powiedział The Verge, że „opinia twórców jest dla nich ważna i są w trakcie wprowadzania pewnych zmian w tej polityce, aby odpowiedzieć na te obawy” – czytamy dalej. (bs)