piątek, 18 października, 2024
Strona głównaAktualnościZ promocją Polski jest, jak z wielkim tankowcem

Z promocją Polski jest, jak z wielkim tankowcem

Czy Polska dogania Zachód w poziomie promowania własnego kraju, to pytanie zadano w programie TVN CNBC Biznes – Adamowi Mikołajczykowi z Brief 4 Poland oraz ekonomiście prof. Andrzejowi Lubawskiemu. Zdaniem Mikołajczyka, minął już czas, kiedy wypadało się chwalić, że Polska promuje się na świecie. Teraz powinniśmy mieć już wymierne efekty 20 lat działań promocyjnych, tłumaczy ekspert zajmujący się marketingiem regionalnym.

„Z promocją kraju – z dwóch powodów – jest jak z gigantycznym tankowcem”, mówi prof. Lubawski. Po pierwsze, trudno zmienić nagle kierunek. Po drugie zaś, na dnie tankowca jest dużo szlamu podobnie, jak niekorzystnych stereotypów na temat danego kraju. Dlatego, aby promocja była skuteczne trzeba cierpliwości i dużo pracy, mówi naukowiec.

Obaj rozmówcy są zgodni co do tego, że sama kampania reklamowa nie wypromuje żadnego kraju. Aby więc zapewnić Polsce najlepszą promocję potrzebna jest dobra prasa, która – zdaniem ekonomisty – jest bardziej wiarygodna i skuteczna niż reklamy, a także dobre przyjmowanie gości z zagranicy. Ważna jest też umiejętność chwalenia się własnymi sukcesami, której nam brakuje, twierdzą goście programu. Andrzej Lubawski z ubolewaniem wymieniał, że do powszechnej opinii z trudem przedostają się informacje o sukcesach polskich informatyków w międzynarodowych konkursach, czy świadomość łagodnego przechodzenia Polski przez obecny kryzys gospodarczy.(ał)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj