Światowa telekonferencja ekspertów PR
4 kwietnia odbędzie się pierwsza eksperymentalna światowa telekonferencja sektora public relations – informuje włoski portal Ferpi. Organizatorem wydarzenia jest Global Alliance i Amerykańskie Stowarzyszenie Public Relations. Moderatorem telekonferencji „W stronę nowego globalnego modelu public relations: od teorii do praktyki” będzie Toni Muzi Falconi. W ciągu pierwszych czterdziestu minut wystąpią: James Grunig z Waszyngtonu, indyjski naukowiec Sriramesh Krishnamurthy z Singapuru i Anne Gregory, przewodnicząca CIPR i profesor Leed Metropolitan University. Po ich wystąpieniach nastąpi dyskusja uczestników. Dzięki połączeniu telefonicznemu w telekonferencji będzie mógł wziąć udział każdy zainteresowany PR-em. Aby wziąć udział w wydarzeniu należy zarejestrować się na stronie www.prsa.org/_advance, wysyłając e-mail na adres genevieve.delaurier@prsa.org lub dzwoniąc na numer 00 212 460 1408
Cheryl I. Procter-Rogers o PR
W lutym odbyło się kolejne spotkanie z cyklu Real World, organizowane przez PRSA. Złożył się na nie szereg seminariów i wykładów specjalistów branży PR. Real World jest inicjatywą kierowaną głównie do studentów kierunków public relations. Kontakt z praktykami oraz osobami z branży pomaga młodym ludziom bardziej precyzyjnie określić ich zainteresowania i wybrać odpowiednią dla siebie tematykę czy obszar działalności PR. Cheryl I. Procter-Roggers, prezes PRSA, w swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na elementy, które kształtują przyszłość public relations. Jednym z nich jest, jej zdaniem, etyka. Procter-Roggers podkreśliła, że programy studiów PR często nie obejmują zagadnień etyki w tym zawodzie, a przecież praktyka pracy w public relations oznacza prawie codzienne mierzenie się z problemami natury etycznej. Jej zdaniem, studenci nie są przygotowywani do samodzielnego odpowiadania na pytania z etyki zawodu. Procter-Roggers odniosła się też do specyfiki społeczeństwa amerykańskiego, które składa się z różnych mniejszościowych grup. Amerykański PR nie podejmuje trudu zróżnicowania swoich działań i przekazów, a społeczeństwo traktuje jak jednorodną całość. Zdaniem prezes PRSA przedsiębiorstwa preferują bezpieczne i ostrożne działania PR. Procter-Roggers sugeruje PR-owcom wyjście z ich bezpiecznego terytorium i podjęcie bardziej kontrowersyjnych rozwiązań, ale oczywiście wtedy, gdy są one uzasadnione.
Przedstawiciele handlowi w roli PR-owców
Przemysł farmaceutyczny wyprzedza w rankingach najgorszej reputacji nawet firmy tytoniowe. Jeden z największych przedstawicieli rynku leków, GlaxoSmithKline, ogłosił wprowadzenie nowego programu, który ma walczyć ze sceptycznym, a nawet negatywnym stosunkiem opinii publicznej do jego branży. Autorzy programu główny nacisk kładą na działalność przedstawicieli farmaceutycznych, którzy ze zwykłych handlowców mają się stać „ambasadorami public relations”, wpłynąć pozytywnie na wizerunek reprezentowanych firm i dbać o ich reputację. Inicjatywa powstała dzięki Michealowi Pucci’ emu, GSK’s VP-external advocacy, który radzi, żeby nie bagatelizować roli przedstawicieli handlowych tzw. sales rep, w procesie komunikacji. Pucci podkreśla, że najlepszy PR nie opiera się na marketingu, reklamie oraz relacjach z mediami, ale na bezpośrednim kontakcie pracowników firmy z otoczeniem. Łączy to z danymi, które mówią, że ludzie w większym stopniu ufają szeregowym pracownikom niż oficjalnym komunikatom, zarządowi i służbom prasowym przedsiębiorstw. Pucci przekonuje, że reputacja ma kluczowe znaczenie dla rozwoju firmy, zwłaszcza w sektorze farmaceutycznym i dlatego władze muszą zdecydować się na niekonwencjonalne działania PR, które są inwestycją w przyszłość.