Wydział Psychiatrii Uniwersytetu Oksfordzkiego testuje narzędzie cyfrowe, które ma służyć do spersonalizowanego leczenia depresji – informuje bbc.com. Uczelnia planuje przeprowadzić badanie kliniczne dotyczące tego urządzenia – dowiadujemy się.
Jak czytamy, w analizie Oksfordu ma wziąć udział 500 osób. Szkoła wyższa poszukuje jeszcze około 200 ochotników, którzy mogą sami zapisać się do badania. Następnie zostaną poddani krótkiemu procesowi przesiewowemu.
Źródło donosi, że mechanizm korzystający ze sztucznej inteligencji do prowadzenia terapii jest znany jako Petrushka. Ma prowadzić konsultacje w czasie rzeczywistym i zalecać konkretne leki osobom cierpiącym na depresję.
Bbc.com informuje, że obecnie narzędzie wykorzystuje informacje na temat ponad miliona osób. Dane dotyczą m.in. płci pacjentów, ich wieku, nasilenia objawów czy skutków ubocznych przyjmowanych leków.
Naukowcy twierdzą, że Petrushka stanowi „innowacyjny sposób na wzmocnienie pozycji pacjentów i wspólne podejmowanie decyzji podczas procesu leczenia” – dowiadujemy się.
Źródło powołuje się również na stanowisko Andrei Ciprianiego, głównego badacza projektu. Naukowiec podkreśla, że na rynku jest dostępnych ponad 30 leków przeciwdepresyjnych, jednak lekarze pierwszego kontaktu w 90 proc. przypadków „przepisują zaledwie jeden na cztery medykamenty”.
Cipriani dodaje także, że obecne podejście medyków do pacjentów może doprowadzić do tego, że chorzy nie otrzymają leczenia, które byłoby dla nich najbardziej skuteczne lub zrównoważone – czytamy.
Kierowniczka badania Nyla Haque podkreśla, że podczas obserwacji zostaną pobrane informacje na temat nastrojów, niepokojów, jakości życia i wszelkich skutków ubocznych. „Badanie trwa łącznie 24 tygodnie, ale po ośmiu tygodniach zobaczymy, ilu uczestników nadal korzysta z przydzielonego leczenia” – przekazuje bbc.com
Jak się dowiadujemy, analiza jest również prowadzona w Kanadzie i Brazylii. Projekt jest finansowany przez National Institute for Health and Care Research. (an)