Zmiany w agencjach PR-owskich

Na łamach magazynu Brief Karolina Błońska pisze o zmianach na polskim rynku agencji public relations. „W ciągu dwóch miesięcy na polski rynek weszła sieciowa agencja Weber Shandwick, działająca w ramach struktury McCann Worldgroup; agencja Sensors przystąpiła do sieci Euro RSCG Worldwide PR; reaktywowana została agencja Ogilvy PR, a w ramach struktury Mothership powstała agencja Goodwill PR” – czytamy w artykule.
Błońska przytacza wypowiedzi osób zarządzających tymi agencjami, które tłumaczą powody zmian. „Przystąpienie do Weber Shandwick podnosi nasz prestiż” – powiedział Andrzej Godewski, partner w agencji Weber Shandwick. Katarzyna Przewuska, dyrektor zarządzająca w firmie Sensors, zaznaczyła, że dzięki obecności w sieci Euro RSCG agencja może realizować projekty transgraniczne, a także poszerza zakres świadczonych usług. Natomiast Lidia Cieślak powiedziała, iż powrót Ogilvy PR na rynek był odpowiedzią na potrzeby klientów grupy Ogilvy. Iga Niewiadomska, z działającej w ramach grupy Mothership agencji Goodwill PR, deklarowała, że mimo umiejscowienia w dużej strukturze, firma ma zamiar zachować „personal touch” – tak, aby „aspekt biznesowy nie przesłaniał ludzkiego podejścia”.
Autorka artykułu opisuje również, na jakich dziedzinach planują się skupić poszczególne agencje i w czym będą się specjalizować. Weber Shandwick skoncentruje się na budowaniu wizerunku i tożsamości firm, produktów oraz osób; Goodwill na budowaniu reputacji i tożsamości firm; agencja Sensors zamierza rozwijać działania z zakresu marketingu sportowego, public affairs i PR-u finansowego, zaś Ogilvy „stawia na markę”.