„Nowe państwo”, o którym zrobiło się głośno po wpadce ministra Waszczykowskiego, to dla niektórych przedsiębiorców pomysł na biznes. Do Urzędu Patentowego wpłynęły aż cztery propozycje monopolizacji znaku. W sprawie zastrzeżenia nazwy San Escobar pewnie wygra zasada „kto pierwszy, ten lepszy” – czytamy w tekście Mikołaja Lecha na znakitowarowe-blog.pl.
Jak informuje autor, pierwsze zgłoszenie wpłynęło 23 stycznia i objęło aż 10 klas towarowych. Wśród nich: produkty farmaceutyczne, odzież, obuwie, produkty spożywcze, napoje alkoholowe i bezalkoholowe, tytoń oraz usługi transportowe, edukacyjne i restauracyjne. Dwa kolejne zgłoszenia przypadają na datę 25 stycznia, a ostatnie – 17 lutego.
Jak pisze Mikołaj Lech, to nie pierwszy przypadek, kiedy po jakimś medialnym wydarzeniu masowo pojawiają się zgłoszenia do Urzędu Patentowego. W przeszłości próbowano zgłosić określenia: Je Suis Charlie (hasło wyrażające gest solidarności z zamordowanymi rysownikami tygodnika Charlie Hebdo – przyp.red.), Ice Bucket Challenge (odnoszące się do charytatywnej akcji, która wirusowo rozprzestrzeniła się w sieci w 2014 roku – przyp.red.), a także Symbol Polski Walczącej. Wówczas każdy z tych przypadków spotkał się z odmową, bo naruszał dobre obyczaje – czytamy. (mw)
