„Chcę wam powiedzieć o miłości. O miłości do mężczyzny, którego poznałam na tańcach w szkole i którego wy też powinniście poznać. To ciepły, kochający i cierpliwy człowiek” – powiedziała Ann Romney o swoim mężu w trakcie konwencji Republikanów w Tampie. Według komentatora stacji FOX News jej występ był „najbardziej skutecznym przemówieniem z wszystkich, jakie kiedykolwiek wygłosiły żony kandydatów na prezydenta”.
Wystąpienie było bezpośrednie oraz przepełnione osobistymi historiami o romansie i małżeństwie Romneyów. „Mitt was nie zawiedzie. Podniesie i wzmocni Amerykę. Zabierze ją w lepsze miejsce, tak jak Mitt zabrał mnie bezpiecznie do domu tamtej nocy” – wspominała żona kandydata na prezydenta. Mowa ta miała „ocieplić i zmiękczyć wizerunek Romneya uważanego za polityka pozbawionego charyzmy i autentyczności, któremu demokraci przypięli w dodatku etykietkę chciwego kapitalisty” – czytamy w portalu Tvn24.pl. (kg)