Technologia druku 3D znajduje zastosowanie w coraz to nowych dziedzinach i pozwala na wdrażanie rozwiązań, które są mniej czasochłonne, tańsze i efektywniejsze. Komercyjne wykorzystanie druku 3D pozwala firmom na proponowanie swoim odbiorcom innowacyjnych rozwiązań, które nie wymagają olbrzymich nakładów finansowych, a pozwalają skupić się na rozwijaniu produktu i wymyślaniu udogodnień. Druk 3D pozwala także na personalizowanie produktów i drukowanie ich w pojedynczych egzemplarzach, umożliwiając tym samym tworzenie indywidualnych paczek promocyjnych. Dodatkowo jest też świetnym sposobem na PR. Technologia 3D to wciąż mało wyeksploatowany temat, dlatego ciekawe akcje roznoszą się po sieci viralowo, bez większych nakładów finansowych.
Warto obserwować rozwój druku 3D i śledzić trendy, by nie przegapić najważniejszych momentów. Dlatego chcę przedstawić i omówić 3 zagraniczne marki, które wykorzystały druk 3D w rozwoju produktu, robiąc tym samym trochę pozytywnego szumu wokół siebie.
1. FORD
Ford mianował się pierwszym producentem samochodów, który otworzył sklep 3D. Z pomocą TurboSquid fani Forda mogą korzystać z technologii druku 3D, aby tworzyć własne modele pojazdów Forda lub zdecydować się na zakup plików cyfrowych z oferty zawierającej ponad tysiąc obrazów. Dostępne modele Forda w 3D są drukowane w skali 1:32 i zawierają między innymi: GT, F-150 Raptor Shelby GT350R, Focus ST i Fiesta ST.
Ford ogłosił, że chce, aby druk 3D służył nie tylko do szybkiego produkowania części, ale także chce w ten sposób dostarczyć rozrywki miłośnikom marki. Zakup cyfrowego obrazu 3D pozwala użytkownikom na korzystanie z modeli samochodów 3D, które są drukowane na własny użytek z własnej drukarki lub z zewnętrznego źródła np. Shapeways. Profesjonalne drukarki 3D mogą stworzyć model z różnych materiałów: od miękkich tworzyw sztucznych z piaskowca po metale.
Doświadczenie drukowania 3D sprzyja budowaniu mocniejszych relacji z klientami. Modele 3D Forda to również doskonały pomysł na prezent dla wielbiciela marki i samochodów. Ford ogłosił powstanie nowego sklepu w Dzień Ojca w 2015 roku tak, by ci, którzy szukają idealnego prezentu dla taty, nie musieli już go dłużej szukać. Poza zyskiem ze sprzedaży modeli i projektów, dzięki wprowadzeniu druku 3D, Ford jest odbierany jako marka innowacyjna, otwarta na nowoczesne rozwiązania i dbająca o relacje z klientami. Nie ma co ukrywać, że takie podejście też wpływa na PR marki i sprawia, że nośny temat jest podchwytywany przez media.
2. ADIDAS
Adidas zaprezentował przyszłość obuwia z podeszwą Futurecraft 3D stworzoną w technologii 3D. Drukowane podeszwy butów mogą być dostosowane do potrzeb amortyzacji stopy konkretnej osoby. Reszta konstrukcji składa się z miękkiej, białej opatentowanej tkaniny Adidas, Primeknit. Docelowo ma to wyglądać w ten sposób, że w salonie Adidasa po biegu na bieżni, klient od razu dostaje buty z wydrukowaną podeszwą, dopasowaną do konkretnej stopy. Materiał podeszwy i sam proces drukowania to unikalna kombinacja doświadczenia i przełom w produkcji obuwia, które umożliwi sportowcom lepsze i indywidualne zadbanie o stopy. Lekkość podeszwy i elastyczna struktura uzyskana dzięki drukowi 3D zapewnia elastyczność i giętkość. Ogromny postęp nie były wcześniej możliwy, dopiero oprogramowanie do szybkiego prototypowania i produkcji dały możliwość rozwoju i odkrywania granic.
Adidas twierdzi, że ma na celu tworzenie konkretnych par w oparciu o potrzeby każdego człowieka. To podejście oznacza, że buty będą mieć własne, indywidualne elementy, wymiary, w tym szczegóły konturu i precyzyjne punkty nacisku – co ma dać idealny komfort buta.
3. MATTEL
W lutym bieżącego roku wykorzystanie technologii druku 3D ogłosiła marka Mattel na nowojorskich targach Toy Fair. Mattel zaprezentował drukarkę 3D, ThingMaker, która umożliwia dzieciom drukowanie zabawek w domu. Nazwa ThingMaker jest odwołaniem do oryginalnego urządzenia Mattel z 1960 roku. Wtedy firma inspirowała i pobudzała kreatywność dzieci, umożliwiając im budowanie zabawek, takich jak kwiaty czy Creepy Crawlers przez wlewanie ciekłego tworzywa sztucznego do form, które ogrzewa się, a następnie chłodzi. Teraz natomiast dostosowała przekaz i doświadczenie do XXI wieku, w którym królują nowe technologie i przekraczanie granic.
Thing Maker działa w połączeniu z aplikacją, która oferuje prosty interfejs do projektowania przedmiotów, które można wydrukować dzięki ThingMaker, a także na standardowych drukarkach 3D. Dzięki stworzeniu dedykowanej aplikacji doświadczenie drukowania 3D będzie dostępne dla szerszej grupy odbiorców, nawet dla najmłodszych. Celem marki Mattel było stworzenie aplikacji szybkiej, łatwej w obsłudze i intuicyjnej z wbudowanymi szablonami. Kreacje mogą być zapisywane jako obrazy na urządzeniu mobilnym lub przesłane do dysku Google czy Dropbox. Kompletny projekt pozwala eksportować pliki drukowania STL bezprzewodowo do drukarki w domu. Sednem koncepcji ThingMaker jest pobudzenie kreatywności u dzieci, które będą mogły łączyć pojedyncze elementy w większe projekty, jak lalki, roboty, szkielety, bransoletki lub naszyjniki.
Widać tu potencjał do współpracy z innymi, znanymi markami z branży zabawek. Plotki głoszą, że rozmowy nad włączeniem Barbie i Hot Wheels są w toku. ThingMaker przesuwa granice wyobraźni i zabawy, dając całym rodzinom niezliczone sposób na kreatywne spędzanie czasu i wcielanie pomysłów w życie. Tym sposobem Mattel dostarcza aplikację i indywidualne doświadczenie, nie magazynując zabawek. Każdy tworzy je zgodnie z własnym pomysłem, a marka dostarcza możliwość i na niej właśnie zarabia.
Wybrałem trzy case’y z różnych branż, aby pokazać, że druk 3D nie ma ograniczeń. Jedynym z nich jest brak kreatywności i pomysłu na wykorzystanie go w swojej dziedzinie. Technologia druku 3D ułatwia rozwój produktu, umożliwia większe zyski, eliminuje konieczność magazynowania, jest świetną bazą dla PR, a także daje duże możliwości w tworzeniu spersonalizowanych gadżetów.
Rozwój i powszechne użycie technologii jest nieunikniony. Tylko od nas samych zależy, kiedy oswoimy się z tą innowacją i zaczniemy wykorzystywać ją w codziennym życiu.
Oskar Lis, Founder i CEO Prototype Hub; przedsiębiorca zakręcony na punkcie nowych technologii w szczególności druku 3D i technologii mobilnych