Możecie powiedzieć, że jestem rozpuszczonym social media ninją, któremu przewróciło się w głowie. Możecie nawet nazwać mnie palantem, ale nie możecie zignorować tego, że ja – i wiele innych osób – kupiło coś bądź kupi pod wpływem zdjęcia na Instagramie albo snapa. Może więc warto coś nam sprzedać.
Jest nas już całkiem sporo – na Instagramie w Polsce ponad 2 miliony użytkowników, a na Snapchacie ta liczba zbliża się do miliona[1]. Jesteśmy młodzi i żądni wrażeń. Mało interesuje nas, czy tychże dostarczą nam firmy czy znajomi. Szczerze mówiąc interesują nas właśnie doświadczenia – nie jest już najważniejsze od kogo one spłyną. Jeśli nie przekonuje Cię to, że kilka milionów Twoich rodaków korzysta z takich aplikacji, to niech przekona Cię to, że na świecie zanotowano już przypadki śmierci spowodowanych próbą zrobienia zdjęcia na Instagram. Sprawa zrobiła się poważna, nieprawdaż?
Na szczęście nikt nie musi od razu umierać za Instagram. Wystarczy go nie zignorować w swojej strategii marketingowej. Tak samo zresztą jest ze Snapchatem. Nazwijmy sobie te media mediami Z – od generacji Z, a więc współczesnych nastolatków, którzy są online 24/7, a właściwie są social-mobile 24/7. To oni są lub w najbliższej przyszłości będą Twoimi konsumentami. Możesz do nich dotrzeć już dziś.
Język
Żeby prowadzić dobrą komunikację, trzeba być zrozumianym przez odbiorcę. Na Instagramie czy Snapchacie musimy posługiwać się językiem zrozumiałym dla jego użytkowników. Musi być więc krótko – często wykorzystując emoji (piktogramy będące rozwinięciem emotikon, przedstawiające rozmaite emocje czy czynności). Nasze treści muszą być snapchatowe czy instagramowe, a nie drętwe, korporacyjne albo znane z innych mediów. Jak takie tworzyć? Najlepiej się inspirować – zacząć śledzić marki na Instagramie czy Snapie, a potem zobaczyć co się sprawdza, co się nam podoba i wdrożyć to w życie.
Hashtagi
Pamiętaj o ich użyciu. Każde zdjęcie na Instagramie można wyszukać pod danym hashtagiem – jeśli takowy się do zdjęcia doda. Twoja marka nie jest super popularna, ale działasz w branży, w której pojawia się dużo zdjęć np. design, moda, kosmetyki, samochody. Wykorzystaj to – wrzuć swoje zdjęcia, dodaj dużo popularnych w tej branży hashtagów (najlepiej 10-15 hashtagów pod jednym zdjęciem) i zyskuj na mechanizmie tagowania zdjęć. Popularne hashtagi wyszukasz wpisując „#” i jakąś literę, dodając hashtag do zdjęcia.
Konkursy
Te możesz realizować zarówno na Instagramie, jak i na Snapchacie. Na Instagramie najlepsze są oczywiście konkursy fotograficzne – wystarczy wykorzystać odpowiedni hashtag (np. nazwę naszej marki) i komunikować konkurs we własnych kanałach (np. na Facebooku, stronie www, newsletterze itp.). Ogłaszamy konkurs, a Instagram jest narzędziem, dzięki któremu łatwo i tanio go przeprowadzimy. Na Snapchacie również możemy zrobić konkurs i dać użytkownikom np. zadanie zrobienia snapa tematycznego. Tylko kreatywność nas ogranicza, a użytkownicy konkursy uwielbiają, więc nigdy ich dość.
Marchewka
Pamiętaj, że w social mediach musisz dać coś ciekawego użytkownikom. Na Instagramie będzie to ładny content, fajne zdjęcia, a na Snapchacie np. wejście za kulisy Twojej firmy czy jakiegoś wydarzenia. Mogą to być też ekskluzywne oferty, kupony rabatowe czy nawet spersonalizowane wiadomości do Twoich klientów, choćby wysyłanie im głupiego „cześć” co rano. Znakomicie wykorzystuje to np. MTV, które prezentowało kulisy „Ekipy z Newcastle” swoim brytyjskim widzom, właśnie wykorzystując Snapchat. Snapy powitalne wysyła za to Taco Bell, a sieć barów 16 Handles wykorzystała u siebie kody rabatowe przesyłane klientom przez Snapchat. Znikały po 10 sekundach, ale to było to doświadczenie, które przyciągnęło klientów.
Doświadczenia są bowiem tym, co przyciąga na Snapchacie czy Instagramie. Tutaj użytkownik nie przychodzi po zniżki czy promocje, co nie oznacza, że nie należy mu ich podawać. Tutaj przychodzimy po content, a więc po doświadczenie z nim związane – po rozrywkę, wzruszenie czy emocje. To tym trzeba zagrać, to w takie tony uderzyć, aby odnieść sukces w tych serwisach, które są w dużej mierze królestwem współczesnych nastolatków. Ciężko je pojąć, tak jak ciężko było naszym rodzicom zrozumieć nasze pasje i zainteresowania, gdy byliśmy nastolatkami.
A jeśli Twoją grupą docelową nie są nasto- czy 20-latkowie, to nie oznacza wcale, że na Instagramie czy Snapchacie być nie możesz. Moja żona kupiła mi tutaj prezent na urodziny. Akurat oglądaliśmy w telewizji „Kilera”, a firma Papierove wrzuciła grafikę z filmu na swój profil. Żona to zobaczyła i napisała do nich. Dziewczyny okazały się znakomitymi sprzedawcami i opiekunami klienta, bo przygotowały prezent jak należy. Ich marketing nie miał w sobie żadnego call to action, żadnej nawet nieśmiałej reklamy, a jednak sprzedały. Siła obrazu – a więc coś, co udowadnia zarówno Instagram, jak i Snapchat. Obraz jest wart więcej niż tysiąc słów, a snap czy zdjęcie na Insta może być często warte więcej niż tysiąc złotych. Trzeba je tylko podnieść.
Marcin Żukowski, ekspert social mediów, Team leader w agencji interaktywnej Mint Media, trener Akademii PRoto, autor książki „Twoja firma w Social Media”
Szkolenie SOCIAL MEDIA PANORAMA
29 lutego | Warszawa. Na szkoleniu nauczysz się m. in. jak wykorzystać media społecznościowe w komunikacji swojej marki, jak korzystać z poszczególnych serwisów społecznościowych, jak umiejętnie wydawać pieniądze na działania w social mediach, jak samemu działać w mediach społecznościowych, a jak współpracować z agencjami i zewnętrznymi podwykonawcami. Szkolenie ma formułę otwartą i angażującą, taką jak media społecznościowe. Na szkoleniu nie tylko Snapchat i Instagram, ale i inne kanały SM zostaną szczegółowo omówione.
KONKURS SOCIAL MEDIA A PR
Mamy dla Was trzy książki Marcina Żukowskiego „Twoja firma w social mediach”!
Zadanie konkursowe: napiszcie, w jaki sposób można zastosować social media w public relations. Trzy najciekawsze propozycje nagrodzimy książkami. UWAGA: ZMIANA TERMINU ROSTRZYGNIĘCIA KONKURSU!
Zgłoszenia należy przesłać na adres mejlowy: redakcja@proto.pl do środy (24 lutego) do północy z dopiskiem „KONKURS SOCIAL MEDIA A PR” w tytule mejla.
Regulamin konkursu:
1. Nagrodami w konkursie „SOCIAL MEDIA A PR” są trzy książką Marcina Żukowskiego „Twoja firma w social mediach”.
2. Jedna osoba może wygrać jedną książkę.
3. Nagrodzone zostaną 3 wybrane przez redakcję PRoto.pl osoby, które prześlą propozycje zastosowania social mediów w public relations. Propozycje należy przesyłać na adres: redakcja@proto.pl wraz z dopiskiem „KONKURS SOCIAL MEDIA a PR” w tytule.
4. Ze zwycięzcami konkursu skontaktujemy się drogą mailową, a jego wyniki zostaną ogłoszone w portalu PRoto.pl w czwartek 25 lutego 2016.
5. Organizatorem konkursu jest redakcja PRoto.pl
6. Zgłoszenia można przesyłać do środy 24 lutego do północy.
[1] napoleoncat.com/blog