Świat oszalał, wszyscy chcą oglądać wideo. Urządzenia mobilne sprawiają, że oglądanie „ruchomego obrazu” stało się jeszcze łatwiejsze i wygodniejsze. Można to robić właściwie zawsze i wszędzie. O takiej sytuacji marzy każdy marketer. A wielu sprawnie ją wykorzystuje. Wideo przygotowane przez marki pojawia się w tych mediach, w których są ich klienci – na Facebooku, Instagramie, Snapchacie i oczywiście YouTubie. W miejsce tradycyjnego formatu display coraz raźniej wkracza wideo, a wybrany przez internautę film na YouTubie poprzedza reklama pre-roll. To nowa rzeczywistość rynku marketingowego. Dlaczego tak się dzieje? Oto 5 powodów:
1. Ludzie kochają wideo
Dane dotyczące czytelnictwa wskazują, że Polacy czytają coraz mniej. Wolą oglądać, gdyż oglądanie ma pasywny charakter. Zarówno technologia, jak i szeroka dostępność formatu wideo sprawiają, że staliśmy się wygodni. Nie chodzi tu o ocenę tego zjawiska, ale jego wykorzystanie. Tu bowiem pojawia się szerokie pole do działań wideomarketingowych. Wideo pozwala widzowi na odbiór maksymalnej ilości doznań, przy minimalnym wysiłku. Dzięki temu marka może szybko, ciekawie opowiedzieć swoją historię.
2. Wideo pozwala klientowi zobaczyć produkt
Zanim dokonamy zakupu jakiegoś produktu, chcemy wiedzieć o nim jak najwięcej. Przetrząsamy internet w poszukiwaniu informacji, zwłaszcza opinii i rekomendacji. Im droższy produkt, tym większe ryzyko, że będziemy niezadowoleni, i większa determinacja, by dowiedzieć się jak najwięcej. Tu powinna pojawić się marka i jej przekaz. Często wystarczy, że marka dosłownie pokaże nam walory produktu, sposób jego działania, abyśmy zaprzestali dalszych poszukiwań.
3. Wideo buduje zaufanie
Jak to możliwe – zapytasz? Odpowiedź jest prostsza niż myślisz. W formacie wideo – czy to w reklamie telewizyjnej czy też internetowej – wykorzystuje się mechanizm zwany społecznym dowodem słuszności. Jeśli nie wiemy, jaki produkt czy usługę mamy wybrać, jest duża szansa, że wybierzemy to, co inni już wybrali. Zatem to nie przypadek, że w reklamach telewizyjnych podaje się dane statystyczne np. „95 proc. kobiet poleciłaby nasz produkt”. Na podobnej zasadzie opierają się wykorzystywane w wideo marketingu takie formaty, jak testymoniale wideo (rodzaj rekomendacji klienta po przetestowaniu produktu lub usługi) czy przekazy oparte na user generated content. Prawdziwy klient wypowiadający się o produkcie czy marce buduje ogromne zaufanie.
4. Wideo przekazuje emocje
Emocje sprzedają i to bardzo skutecznie. W czasach, gdy ciężko na pierwszy rzut oka dostrzec różnice w produktach podobnych cenowo, często podejmujemy decyzje konsumenckie na podstawie wartości, jakie wyznaje marka. To jeden z powodów, dla których Starbucksowi udało się zbudować imperium, namawiając ludzi do zakupu kubka kawy za kilka dolarów. Ludzie identyfikują się z wartościami, które komunikuje ta marka. Tymczasem wideo jest fenomenalnym nośnikiem takich emocji. Dzieje się tak dzięki mechanizmowi neuronów lustrzanych, które znajdują się w naszych mózgach. To one sprawiają, że widząc kogoś, kto przeżywa emocje, zaczynamy je odczuwać razem z nim: gdy ktoś na ekranie płacze, nam także płyną łzy.
5. Wideo to nie narzędzie, to forma przekazu
Marketerzy często postrzegają świat przez pryzmat narzędzi, grup docelowych i kanałów dystrybucji. Tymczasem warto wyjść poza takie proste, techniczne postrzeganie i np. pochylić się nad grupą docelową jako zbiorem jednostek – żywych ludzi, a nie danych statystycznych. Bo to właśnie ci ludzie będą rozstrzygać, czy kierowany do nich przez markę komunikat jest wart ich cennej uwagi. Taka decyzja zapadnie w ułamku sekundy. Jeśli komunikat będzie nachalny, nieprzemyślany i przygotowany „taśmowo”, nie przyciągnie niczyjej uwagi, jeśli zaintryguje – między marką a człowiekiem powstanie „połączenie”. Wideo pozwala skrócić dystans między klientem a marką, tworząc dogodne warunki dla powstania i wzmocnienia owego połączenia. Wideo jest formą przekazu, nie narzędziem. Co więcej, przekaz filmowy możemy wykorzystać niemal wszędzie, za pomocą każdej platformy dystrybucji. Billboardy zamieniają się w LED’y, tekst w materiały wideo, a postrzegane jako nachalne banery display w bardziej angażujące rich media wideo. Możliwości zatem nie brakuje.
Wideo marketing nie jest przejściowym trendem, modą. To kierunek w marketingu, który zmienia na zawsze sposób budowania komunikacji. Skoro zmieniają się sposób konsumpcji mediów i potrzeby klientów, zmieniać się też musi komunikacja marketingowa.
Magdalena Daniłoś, CEO agencji marketingowej OFFON Agency, trener szkoleń z wideo marketingu Akademii PRoto
Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat?
Zapisz się na szkolenie 31 maja w PRoto