Wyniki przeprowadzonego w lipcu br. badania stron WWW ponad 30 agencji Public Relations w Polsce wskazują, że niewiele spośród nich wykorzystuje szanse i możliwości, jakie stwarza internet. Mimo tego, że obecność w sieci jest już stałym elementem wpisanym w kanon zasad pozwalających funkcjonować na rynku, to niewiele agencji PR zdaje się tę zasadę rozumieć, a tym bardziej wprowadzać w życie i czerpać z niej korzyści. Internet Standard przeprowadził również własny test badający szybkość reakcji firm PR na zapytanie przesłane drogą elektroniczną.
W badaniu serwisów WWW agencji PR wykorzystana została autorska metodologia badawcza SmartEval firmy WebService, pozwalająca na obiektywną ocenę serwisów WWW . Zanalizowano i oceniono następujące elementy: funkcjonalność w ograniczonym czasie, interaktywność, nawigację, pozycjonowanie, opcje dostępne w serwisie, internetowe biuro prasowe. Pod lupę dostało się 30 polskich agencji PR. Średnia ocena wszystkich badanych serwisów wskazuje, że internet jest wciąż niedocenianym medium przez firmy PR. Jedynie 8 agencji uzyskało ocenę powyżej 50% (a były nimi BCA, ComPress, Ciszewski PR, ITBC, Onboard, Sensor PR, Sigma PR, Rowland Communications).
Interaktywnym liderem branży została Agencja ComPress. “podczas tworzenia naszego serwisu WWW obok komunikatywności, położyliśmy nacisk na aspekt merytoryczny”- zaznaczył Łukasz Malczewski, Account Manager ComPress S.A – “Postanowiliśmy umieścić informacje prasowe, które tworzymy dla naszych klientów. Prezentujemy konsultantów, ich doświadczenia i możliwości. Na stronie dostępne są artykuły eksperckie i sylwetki osób pracujących w firmie. Zamieściliśmy także newsletter, w którym prezentujemy najlepsze praktyki związane z realizacją projektów. Zależało nam, by strona wyrażała również wartości, które nam przyświecają, takie jak otwartość, komunikatywność, dynamika i kreatywność.”
SERWIS WWW TO NIE WSZSYTKO
Do niedawna Public Relations utożsamiane było z budowaniem pozytywnych relacji z dziennikarzami, czyli media relations. O kontakty z mediami trzeba było, trzeba nadal i trzeba będzie dbać. Nic więc dziwnego, że egzamin na interaktywność, przeprowadzony przez Internet Standard, zdała większość Agencji PR. Na wysłane do trzydziestu agencji Public Relations zapytanie, w którym poprosiliśmy o wskazanie osoby odpowiedzialnej za kontakty z mediami odpowiedziała ponad połowa agencji. Nie lada refleksem wykazało się Indalo PR – dyrektor firmy Zbigniew Blewoński odpowiedział na nasz email w ciągu 1 minuty. “Internet to dla Indalo podstawowe medium komunikacji i pozyskiwania informacji” – zaznaczył zwycięzca naszego testu – “Na tyle, na ile pozwala nam otoczenie, staramy się nie korzystać z faksów i tradycyjnej poczty. Dotrzymywanie słowa, to najważniejszy element kreowania wizerunku Indalo i wizerunku naszych klientów. Nie da się przecież dbać o jak najlepszy wizerunek klienta nie przywiązując wagi do własnego. Nasza odpowiedź nadeszła nie już po minucie, ale dopiero po minucie. Była co najmniej o 61 sekund spóźniona. No cóż, “nobody’s perfect” jak mówili w filmie “Pół żartem pół serio” – żartobliwie komentuje Zbigniew Blewoński. Srebro w kategorii “Interaktywność” przypadło ITBC Communications – odpowiedź udzielona została w ciągu 2 minut. Brązowy medal należy się Rowland Communications, należącej do Grupy Publicis, która od kilku lat prowadzi w rankingach agencji PR w Polsce – odpowiedź przyszła w ciągu 3 minut.
BUDOWANIE REALCJI Z OTOCZENIEM, CZYLI STUDENT = INTRUZ
Kiedy pytają dziennikarze, odpowiadać zawsze warto. Warto też dopisać dziennikarza, który zadaje pytanie, do naszej bazy mediów i wysłać mu przy okazji kilka niezamówionych informacji prasowych. Nieważne, czy pisze o cukierkach, dachach czy ubezpieczeniach. W naszym teście zdarzyło się, że agencje PR po otrzymaniu od nas zapytania, dopisały nas bez uprzedzenia do swojej listy kontaktów i rozpoczęły przesyłanie … spamu. Niestety niewiele agencji PR rozumie, że PR to budowanie relacji z otoczeniem, ale relacji niewymuszonych i nie wbrew woli drugiej strony.
Do tych samych agencji oprócz zapytania wysłanego z ramienia Internet Standard postanowiliśmy wysłać również “studencką prośbę” o prośbę o udzielenie informacji potrzebnych do pracy magisterskiej nt. wykorzystania i roli internetu w działaniach Public Relations. Na 30 firm, które dostały takiego emaila, odpowiedziały zaledwie cztery: Rowland Communications, ComPress, Indalo PR oraz Publink. Trzy pierwsze spośród wymienionych pokusiły się nawet o stworzenie personalizowanego, opatrzonego własnym logo i nagłówkiem obszernego opracowania odpowiadającego na “studenckie” pytania i potrzeby.
SZUKAJ MNIE, CIERPLIWIE DZIEŃ PO DNIU….
Najsłabszym ogniwem serwisów WWW agencji PR okazało się budowanie własnej pozycji w internecie, czyli tzw. pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych (webpositioning). Według Forrester Research ponad 80% internautów wykorzystuje wyszukiwarki internetowe w celu dotarcia do poszukiwanych informacji, a wysoka pozycja w wynikach wyszukiwania jest najskuteczniejszą formą internetowej autopromocji. Wystarczy pokusić się o wpisanie w najpopularniejszą na świecie wyszukiwarkę Google fraz “Agencja PR” lub “PR”. Zaledwie jedna z ponad 30 badanych agencji Public Relations – Marka PR – znalazła się w 10 wynikach prezentowanych na pierwszej stronie wyszukiwania. Brnąc w swych poszukiwaniach dalej, można zaleźć agencje PR, których linków do serwisu nie znajdziemy w pierwszej dziesiątce nawet po wpisaniu ich własnej nazwy np. ALM, Feedback/Hill&Knowlton, Pegasus Public Relations, Profile, Sensors PR.
Do lamusa odchodzą czasy, w których posiadanie witryny internetowej budowało przewagę konkurencyjną firmy. Poziom rozwoju i zastosowania narzędzi elektronicznych wzrasta z dnia na dzień. Tym bardziej szokującym może wydawać się fakt, że są agencje PR, które w ogóle nie mają serwisu lub ich obecność w Internecie sprowadza się do zwykłej wizytówki – najgorzej w tym zakresie wypadają: MediaRel, United PR oraz Primum PR (wizytówki), NBS Public Relations (brak polskiego serwisu), Spin Communications (strona w przygotowaniu), 247PR (strona tymczasowa).
Internet to medium, w którym informacja może dezaktualizować się z minuty na minutę. Niestety większość agencji PR wychodząc z tego właśnie chyba założenia, nie posiada w swoim serwisie internetowym działu “Aktualności”. Jeśli zaś aktualności są, to najtrudniej powiedzieć o ich, że są “aktualne”. W niektórych serwisach ostatnie informacje pochodzą z 2003 roku – odwiedzając taki serwis należałoby się zastanowić czy taka agencja jeszcze istnieje.
KREUJĄ WIZERUNEK, A MOGŁYBY RZECZYWISTOŚĆ
Większość agencji PR wciąż zdaje się nie zauważać różnicy pomiędzy samą obecnością w sieci (najczęściej wyrażaną poprzez własną stronę WWW lub też co gorsza wirtualną wizytówkę), a przemyślaną długofalową strategią posługiwania się internetem w komunikacji z otoczeniem i kreowaniu własnego “JA” w sieci. Powszechne przekonanie, że internet jest nowym, modnym medium, traktowanym jako nowinka technologiczna, a nie w pełni efektywne narzędzie prezentacji i komunikacji, prowadzi często do marnowania jego potencjału i zaprzepaszczenia szans oraz możliwości, jakie ze sobą niesie.
PRZEBIEG BADANIA – PODSTAWY METODOLOGICZNE
Do badania stron WWW wykorzystano metodologię badawczą SmartEval agencji WebService. Badanie przeprowadził Łukasz Szymula, członek zarządu WebService – ekspert z zakresu tworzenia strategii marketingowych i budowania wizerunku w Internecie SmartEval jest autorską metodą badawczą pozwalającą na obiektywną ocenę serwisu internetowego oraz porównanie go z serwisami konkurencyjnymi (benchmarking). W oparciu o badania ilościowe, wykorzystujące gotowy formularz, ocenia się poszczególne elementy serwisu. Metoda badawcza przyjęta w SmartEval zakłada przygotowanie listy pytań tak, aby możliwe były odpowiedzi w jednoznacznym systemie oceniania (ocena zero-jedynkowa). Pytania mają zróżnicowaną wagę, aby uwypuklić ważniejsze elementy serwisu.
Funkcjonalność – obejmuje badanie funkcjonalności w ograniczonym zakresie np. szybkości działania serwisu, szybkości dotarcia do właściwej informacji oraz innych elementów wpływających na efektywność serwisu.
Interaktywność – obejmuje badanie jakości interakcji pomiędzy użytkownikiem a badanym serwisem. W jego zakres wchodzi ocena takich elementów jak np. możliwości personalizacji strony, implementacja mechanizmów interaktywnych, dostępność pomocy online, możliwości komunikowania się poprzez serwis itp.
Nawigacja – obejmuje badanie możliwości poruszania się, szukania i znajdowania informacji w serwisie. W jego zakres wchodzi ocena takich elementów jak np. spójność systemu nawigacji i menu w całym serwisie, łatwość dotarcia do informacji, produktów i usług zamieszczonych w serwisie, logika i organizacja systemu nawigacji, ocena prezentacji wizualnej serwisu, dostępność wyszukiwarki, itp.
Pozycjonowanie – obejmuje badanie możliwości znalezienia serwisu w zasobach Internetu np. poprzez kluczowe wyszukiwarki internetowe. Sprawdzane jest m.in. czy przy użyciu różnych wyszukiwarek, adres serwisu znajduje się w pierwszej dziesiątce na liście wyników.
Dodatki (Inne) – obejmuje badanie innych aspektów serwisu nie objętych badaniem w poprzednich parametrach. W tym miejscu ocenie podlegają takie elementy jak wielojęzyczność serwisu, aktualizacja serwisu, ochrona prywatności itp. Dodatkowo, specjalnie na potrzeby tego badania dodano sekcję dotyczącą Internetowych Biur Prasowych.
Źródło: www.internetstandard.com.pl