Ze świata
Okazuje się, że najłatwiej zdobyć zaangażowanie przez...
Bilans kończącego się roku przygotowany przez krajowe zrzeszenie agencji PR w Niemczech GWA wypadł bardzo pomyślnie. Niemieckie agencje poradziły sobie z panującą od dłuższego czasu stagnacją na rynku. Pozytywne wyniki przyniósł również Gunn-Report, według którego niemieckie agencje zajmują 4 miejsce w świecie. W tym samym raporcie z roku 2003 Niemcy zajmowały 9 miejsce.
Pytaniem przewodnim grudniowego zebrania członków Austriackiego Związku Public Relations było „Po co agencje PR?”. Po burzliwej dyskusji Wolfgang Fingernagel i Christoph Bruckner, członkowie zarządu Austriackiego Związku PR, doszli do dość oczywistych wniosków: „aby otrzymać zlecenie na usługi PR od publicznej organizacji, agencje PR muszą zaproponować coś więcej niż tylko przygotowanie informacji do prasy, broszur, czy organizację eventu”. Bruckner uważa, że agencje PR powinny posiadać w swojej ofercie bardziej inteligentne usługi oraz doradztwo znacznie bardziej wykraczające poza typow...
Uniwersytet Wiedeński co roku przyznaje nagrodę dla jednego ze swoich absolwentów za dokonania w dziedzinie nauk o komunikacji i PR. Najważniejszym kryterium jest kariera i udowodnione osiągnięcia w branży. Nagroda nosi nazwę “Young PR-Award” i w tym roku trafiła w ręce Christophera Siedera. „W wieku niecałych 34 lat osiągnął top-pozycję w światowych korporacjach” – tak o laureacie mówił podczas uroczystego rozdania nagrody kierownik studiów Klaus Lojka.
Od 1 stycznia stanowisko prezesa Szwajcarskiego Instytutu Public Relations SPRI obejmie Eric Herzog. Do tej pory funkcję szefa SPRI pełnił Cyril Meier. Podczas swojej dwuletniej działalności dla Instytutu Meier nawiązał liczne kontakty z uczelniami wyższymi, których rezultatem jest trwająca nadal merytoryczna współpraca, zróżnicował ofertę SPRI i unowocześnił jego wizerunek. Jego zasługi pracownicy Instytutu określili jako kamienie milowe i punkt zwrotny w działalności SPRI. Więcej.
Dzisiejsza Trybuna poświęciła artykuł pt.: „Zbawca czy showmen?” sylwetce Nicolasa Sarkozy’ego uważanego za najpopularniejszego polityka we Francji i kandydata do fotela prezydenckiego. Autor artykułu zastanawia się, czy Sarkozy jest rzeczywiście takim zręcznym politykiem, czy po prostu osobą umiejącą odpowiednio się wykreować. Przyznaje, że rzeczywistych sukcesów mu nie brakuje, lecz przede wszystkim w jego posunięciach widać show obliczony na popularność. Na swoje działania wybiera „kwestie przykuwające uwagę opinii publicznej, aby pospieszyć z natychmiastowym rozwiązaniem i atrakcyjnie...
Aby oczyścić swój wizerunek na świecie, Rosja powinna wydawać przez okres od 3 do 20 lat kwotę 1-1,5 mld dolarów rocznie na globalną kampanię marketingową - oszacował Michaił Trojanowskij, zastępca dyrektora departamentu informacji rosyjskiego MSZ. Gazeta.pl napisała, że globalna kampania promocyjna Rosji mogłaby kosztować nawet 30 mld dol. Trojanowskij na konferencji poświęconej europejskiemu parlamentaryzmowi i międzynarodowemu wizerunkowi Rosji mówił, że aby stworzyć nową markę z Rosji, trzeba „aktywniej wykorzystywać innowacyjne podejścia”.
Rządy George’a Busha i prowadzona przez niego niepopularna polityka wpływają na negatywny wizerunek USA na świecie. Wielu amerykańskich turystów skarży się, że podczas podróży muszą tłumaczyć się za swojego prezydenta. Gazeta Wyborcza opisuje sposób na obejście tego problemu: Amerykanie mogą teraz udawać podczas swoich wojaży Kanadyjczyka korzystając z „zestawu kanadyjskiego”, w którego skład „wchodzi T-shirt z kanadyjską flagą, taki sam mały metalowy znaczek, nalepka na walizkę oraz poradnik „Jak mówić po kanadyjsku””. W książeczce znajdują się również podpowiedzi, które można wykorzysta...
Na wniosek producentów odzieży i akcesoriów sportowych m.in. Pumy, Nike’a, i Reeboka Międzynarodowy Komitet Olimpijski po czterdziestu latach zbada ponownie sprawę pasków Adidasa, uznanych do tej pory za element designu odzieży sportowej. Daje to według konkurentów tej firmy ogromną przewagę w promowaniu swojej marki podczas imprez sportowych. Paski Adidasa, widoczne na strojach sportowców, są częścią logo firmy. Logo pozostałych sponsorów umieszczane na odzieży olimpijczyków nie może przekraczać 20 cm kw.