.

 

Przyszłość public affairs: kulisy European Digital Advocacy Summit w Brukseli

dodano: 
12.12.2023

Autor:

Kacper Zarembski, CEC Group
komentarzy: 
0

W Brukseli, sercu europejskiej polityki, kształtuje się przyszłość rzecznictwa cyfrowego. Podczas European Digital Advocacy Summit międzynarodowi eksperci wspólnie nadają ton najnowszym trendom w dziedzinie komunikacji publicznej. Ta europejska stolica nie tylko inspiruje, lecz także definiuje standardy dla dzisiejszego i jutrzejszego świata public affairs.

Od rosnącej roli Generative AI po rewolucję w polityce cyfrowej UE – wydarzenie zaprezentowało kluczowe trendy i narzędzia, które kształtują teraźniejszość i przyszłość dziedziny. Odkryjmy razem, co eksperci mówią o wyzwaniach, jakie stawia przed światem postęp technologiczny oraz jak buduje się wpływowe strategie w erze cyfrowej rewolucji.

W dobie przemian i kryzysu świat polityki przenosi się z tradycyjnych sal posiedzeń do dynamicznej przestrzeni internetu. Przedstawiciele firm i organizacji zdają sobie sprawę, że aby wpływać na kształtowanie polityk, muszą być obecni w cyfrowym świecie. Odpowiedzią na to wyzwanie jest digital advocacy, trend rozwijający się w tempie błyskawicznym. Jak podczas dyskusji na temat budowania wpływowych strategii cyfrowych wspominała Maria Linkova-Nijs, dyrektor ds. komunikacji w CEFIC, konsumpcja tradycyjnych newsów spada, a udział mediów społecznościowych rośnie. Jest to trend widoczny we wszystkich krajach UE. Z najnowszych danych wynika, że 25 proc. osób w wieku 18-25 lat wybiera TikToka jako swoją pierwszą platformę do przeszukiwania wiadomości, co podkreśla rosnące znaczenie jednostkowych ekspertów branżowych (KOLs) oraz influencerów. Jednocześnie, platforma LinkedIn zyskuje na znaczeniu jako wpływowe medium, dorównując takim tytułom jak Financial Times czy Politico.

Trend przenoszenia polityki w przestrzeń wirtualną jest wyraźnie widoczny również w polskiej rzeczywistości. Potwierdzają to chociażby wyniki oglądalności obrad Sejmu w serwisie YouTube. Exposé premiera Mateusza Morawieckiego w internecie oglądało ponad 200 tys. osób. Firmy i organizacje chcące uczestniczyć w dialogu sprzyjającym kształtowaniu nowych regulacji wpływających na ich biznes, czy tego chcą, czy nie, będą musiały dostosować się do nowej rzeczywistości. Prowadzenie kampanii public affairs w internecie przestaje być ciekawostką czy ciekawym dopełnieniem działań, a staje się koniecznością.

Czytaj też: Elokwentne komentarze i cięte riposty. Szymon Hołownia gwiazdą Sejmu i mediów

Podczas brukselskiej dyskusji nie zabrakło też tematu polskich wyborów parlamentarnych. Jak wskazał Jakub Szymik, Account Director w agencji Red Flag, wydatki na płatną reklamę w Polsce podczas wyborów zauważalnie wzrosły, a content organiczny ustępuje miejsca płatnemu. Wydatki te widoczne są zarówno w budżetach partii politycznych, jak również poszczególnych organizacji pozarządowych. Jak ocenia specjalista, trend ten może być widoczny również w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Specjaliści public affairs na co dzień posiłkują się narzędziami Open Source Inteligence, które obejmują wszystko, co jest ogólnodostępne w domenie publicznej, czyli artykuły mediowe, dostęp do informacji publicznej czy wpisy w mediach społecznościowych. W Brukseli powstaje coraz to więcej narzędzi, które mogą automatyzować codzienną pracę specjalistów. Chandler T. Wilson, założyciel Bridge_ci, wspominał dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji generatywnej, która może zmienić i ułatwić codzienną pracę specjalistów PA. Podkreślił też rosnącą zarówno wielość informacji, jak i moc obliczeniową komputerów, jednocześnie zaznaczając, że zdolność przyswajania informacji przez ludzi pozostaje na stałym poziomie. Czy oznacza to, że kwestie monitorowania informacji w mediach czy mapowanie interesariuszy staną się w przyszłości w pełni zautomatyzowane?

Do kwestii sztucznej inteligencji odnosili się też eksperci zajmujący się opracowywaniem praw w zakresie polityki cyfrowej. Zagadnienia te bezpośrednio dotyczą również Polski. Andrea G. Rodríguez z European Policy Centre omówiła dynamiczną zmianę krajobrazu praw cyfrowych w UE, szczególnie po wyborach do parlamentu w 2019 roku. Przez ostatnie lata specjaliści z tego zakresu mieli dużo pracy. W ostatnim czasie doczekaliśmy się polityk takich jak: AI Act, Digital Services Act, prawa dot. cyberbezpieczeństwa czy nawet cyfrowego łańcucha dostaw. Intensywność regulacji była tak duża, jak dynamiczny rozwój technologii. Eksperci apelowali, że najbardziej kluczowym aspektem obecnie jest kwestia ich implementacji w krajach członkowskich UE, w tym Polsce.

Europan Digital Advocacy Summit przyniósł szeroki przegląd zmian w obszarze public affairs, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu polityki cyfrowej UE, innowacyjnych narzędzi komunikacyjnych i strategii cyfrowych kampanii. Prelegenci podkreślali konieczność dostosowania się do dynamicznie zmieniającego się krajobrazu cyfrowego oraz wykorzystania nowoczesnych narzędzi do skutecznego zaangażowania interesariuszy i budowania wpływu. To, czy nauczymy się z nich korzystać jako branża, pokaże już najbliższa przyszłość i nowe otwarcie kadencji parlamentu.

Kacper Zarembski, Consultant CEC Group, uczestnik EUDAS 2023 dla PRoto.pl

Na co dzień realizuje kampanie public affairs oraz public relations dla klientów korporacyjnych. Specjalizuje się w digital advocacy, realizowaniu strategii mediowych, dotarciu do decydentów, organizacji pozarządowych oraz liderów opinii.

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin