Informacja, która dla jednej osoby nie jest warta uwagi, dla drugiej może być warta wielkiej publikacji – o tej prawidłowości pisze Carolyn Moncel, założycielka międzynarodowej agencji Mondave Communications.
Zasada ta sprawdza się zwłaszcza w sferze relacji z mediami, w której właściciele małych przedsiębiorstw mają mnóstwo kłopotów z zachęceniem dziennikarzy do zamieszczania informacji o ich firmach w gazetach.
Autorka przytacza historię klientki, która zwróciła się z prośbą o pomoc przy publikowaniu artykułu o swojej firmie. W trakcie omawiania szczegółów współpracy wspomniała ona o swojej pasji – gimnastyce i fotografiach, jakie jej chętnie robiono, gdy stawała na głowie przy różnych znanych budowlach. Kilka lat temu zrobiono jej takie zdjęcie przy World Trade Center. Ten mały, nieistotny dla wspomnianej klientki fakt zainteresował redakcję lokalnej gazety na tyle, że zamiast pierwotnie planowanej krótkiej notatki, na pierwszej jej stronie pojawił się artykuł opisujący historię klientki wraz z jej zdjęciem sprzed World Trade Center.
Przy współpracy z agencją warto dzielić się z nią wszystkimi szczegółami, ponieważ mogą one być zaczątkiem dużej publikacji – konkluduje autorka artykułu. (ks)