Ariana Grande złożyła pozew przeciwko Forever 21 – informuje cnn.com. Piosenkarka oskarża sklep o „kradzież nazwiska, wyglądu i własności intelektualnej do darmowej promocji swojej marki”.
Czytamy, że pozew wpłynął do sądu 4 września 2019 roku. Oprócz firmy Forever 21 oskarżona jest także należąca do niej marka kosmetyczna Riley Rose. Prawnicy Grande twierdzą, że sklep odzieżowy chciał podpisać umowę z piosenkarką na przełomie 2018 i 2019 roku, jednak ta nie zgodziła się na współpracę z powodu „niechęci Forever 21 do zapłaty sprawiedliwej kwoty, adekwatnej do wartości rynkowej celebryty o statusie Pani Grande” – podaje źródło.
Jak czytamy dalej, ze złożonych dokumentów wynika, że Forever 21 i Riley Rose opublikowały co najmniej 30 nieautoryzowanych zdjęć i filmów, w których bezprawnie wykorzystano wizerunek Ariany Grande, aby sprawić wrażenie, że gwiazda wspiera firmy.
Znajdują się tam także screeny z Instagrama Forever 21, na których widać modelkę w podobnej fryzurze i ubraniach, jakie Ariana Grande miała na sobie w teledysku do piosenki „7 Rings” – dodaje źródło. Prawnicy twierdzą również, że niektóre podpisy pod zdjęciami są fragmentami tekstu tej piosenki. Czytamy, że żadne ze zdjęć wymienionych w pozwie nie jest już dostępne na profilach sklepu w social mediach.
Źródło podaje, że Ariana Grande domaga się odszkodowania w wysokości 10 mln dol.
W mailu, które cnn.com dostało od Forever 21 czytamy, że zgodnie ze swoją polityką firmy nie skomentuje toczących się spraw sądowych. Marka dodała także, że choć nie zgadza się z zarzutami, to nadal wspiera Arianę Grande i liczy na współpracę w przyszłości. (ak)
Zdjęcie główne: By Emma – Ariana Grande [CC BY-SA 2.0] via Wikimedia Commons
