Niemcy są jedynym krajem w Unii Europejskiej, który zezwala na reklamowanie produktów tytoniowych w miejscach publicznych. Dzięki wytycznym przyjętym przez partie rządzące ma się to jednak zmienić – pisze dw.com.
Koalicja CDU/CSU poparła plan zakazania reklam outdoorowych tytoniu w ciągu kilku lat. Według propozycji, billboardy promujące tego typu produkty mają być nielegalne od 1 stycznia 2022 roku, a reklamy kinowe – od 2021. Materiały promocyjne na temat podgrzewaczy tytoniu byłyby zakazane począwszy od 2023, a te o e-papierosach – od 2024.
Źródło zwraca uwagę, że politycy od lat próbowali dojść do porozumienia w sprawie zakazu reklam produktów tytoniowych. Naciskali na nich przedstawiciele grup prozdrowotnych, podkreślając liczbę 120 tys. Niemców umierających co roku z powodów powiązanych z paleniem. Sprzeciwiali się natomiast przedstawiciele biznesu i reprezentujący ich politycy, którzy twierdzili, że zakaz reklam jest symboliczny i – z perspektywy firm oferujących nowe produkty „o niskim ryzyku” – będzie miał negatywne efekty uboczne. Zieloni natomiast domagali się jeszcze ostrzejszych zmian – czytamy. Projekty ustaw mają pojawić się niedługo.
Dw.com zauważa, że Niemcy obecnie zakazują reklam tytoniu w prasie, radiu i telewizji. Tego typu produkty można promować natomiast np. w sklepach, które je sprzedają, oraz podczas wydarzeń sportowych. (mp)
