Proteza dla emocji

W magazynie Brief znajdujemy artykuł Bogdana Szczesiaka, doradcy w dziedzinie marketingu medialnego i PR-u, dotyczący roli emocji w wystąpieniach publicznych. Jak zauważa autor tekstu, często przemówienia wypadają tak źle, że widzom jest wstyd za osobę mówcy. Najczęściej przyczyną złego wrażenia jest brak spójności pomiędzy osobą i komunikatem.
Dlatego autor artykułu radzi, aby osoby występujące w mediach wypracowały sobie rodzaj „protez emocjonalnych”, które umożliwiają dostosowanie własnego nastroju do przesłania komunikatu wypowiadanego np. w imieniu firmy. „Należy poszukać w osobistym doświadczeniu sytuacji, które spowodowały stan euforii, radości wybuch entuzjazmu. I odwrotnie, coś, co nas przygniotło i wycisnęło łzy” – sugeruje Szczesiak.
W momencie wystąpienia publicznego można przywołać odpowiednie do treści komunikatu wspomnienie, które wywoła odpowiednie emocje, a tym samym pozwoli zachować spójność przesłania. Autor poświęcił także dużą część artykułu roli uśmiechu w wystąpieniach przed dużym audytorium.