„Zmarnowane pół roku” – taki tytuł w Dzienniku Wschodnim ma tekst Miłosza Bednarczyka, dotyczący promocji Lublina. Pomysł wypromowania Lublina jako Oxfordu Wschodu wsparła finansowo Unia, która przeznaczyła na ten cel 900 tysięcy euro. „Do końca zeszłego roku miała powstać m.in. wspólna strona internetowa wszystkich uczelni. Na przełomie roku miał też być gotowy informator o Lublinie i jego uczelniach. Nie powstało ani to, ani to.” – pisze Bednarczyk. Dziennikarz podkreśla, że pracownicy biura projektu rozpoczęli pracę dopiero w tym tygodniu, wcześniej zapomniano ich zatrudnić. (ml)