Media relacjonują i oceniają przebieg Święta Niepodległości. Zdaniem Artura Grabarczyka z dziennika Polska przez polityczne kłótnie towarzyszące uroczystościom, nasza ojczyzna „znów straciła szansę, żeby pochwalić się swoją historią”. Inaczej ocenia obchody Joanna Lichocka z Rzeczpospolitej. Dla niej święto, zorganizowane w „radosnym tonie” buduje prestiż państwa i prezydenta.
Grabarczyk poświęca sporo uwagi temu, jak przebieg uroczystości rocznicowych relacjonowały zagraniczne media. Pisze on, że cała ich uwaga skupiona była na niezaproszeniu na galę Lecha Wałęsy – „narodowej ikony, polskiego bohatera”, cytuje zagraniczne komentarze dziennikarz. Niestety mimo nieprzychylnych relacji międzynarodowych mediów nasi politycy nie przerwali sporów, podsumowuje autor.
O sporach między premierem i prezydentem w kontekście wspomnianych uroczystości i nie tylko, pisze Joanna Lichocka. Jej zdaniem politycy PO „nie ustawali w wysiłkach”, aby „wyszydzić” galę. Co gorsza, ten ton wypowiedzi podchwycili wszyscy dziennikarze, którym zabrakło w takiej sytuacji „myślenia propaństwowego”, ocenia Lichocka.(ał)
