„Nie jestem ornitologiem, więc się spierał nie będę, jednak ciekaw jestem, po czym pani Kluzik-Rostkowska wnosi, że akurat temu ptakowi się chce. I że to widać” – tak sekretarz klubu parlamentarnego PSL Aleksander Sopliński komentuje na blogu wypowiedź szefowej PJN na temat nowego logo partii.
Wczoraj pisaliśmy o tym, jak członkowie PJN wypowiadali się na temat ogłoszonego w niedzielę logo partii. Aleksander Sopliński komentuje te wypowiedzi, życząc PJN, by zaokrąglone rogi logotypu okazały się symbolem „polityki bez kantów”, a oderwane lewe skrzydło orła nie było aluzją „do… wiadomo czego”. „Życzę PJN by się nie okazało, że prawami do tego znaku dysponuje Adam Bielan” – podsumowuje Sopliński.
Jak czytamy, Sopliński ironicznie odnosi się do wypowiedzi Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Elżbiety Jakubiak oraz Jana Ołdakowskiego na temat symboliki logotypu. Nie szczędząc złośliwości zauważa, że kobiety skupiają się „samym ptaku”, podczas gdy Ołdakowskiego „rozpala” z kolei tło, na jakim on widnieje. (iw)
