Firmy spożywcze żądają stanowczej reakcji na nagonkę polskiej żywności na Słowacji i w Czechach. „Kierownictwo ministerstwa podjęło decyzję o powołaniu zespołu ds. wizerunku produktów rolniczo-spożywczych” – powiedział Stanisław Kalemba, minister rolnictwa.
Niemal od roku w Czechach trwa ostra krytyka polskiej żywności. Wiele zastrzeżeń wobec rodzimych produktów miał m.in. szef czeskiej Inspekcji Rolno-Spożywczej Jakub Sebesta. „Czesi reagują nerwowo, ponieważ boją się, że nie powstrzymają ekspansji polskiej żywności, konkurując z nami cenowo, jakościowo czy marketingowo” – ocenia Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Takie ataki mogą zaszkodzić także wizerunkowi polskich produktów na rynku unijnym – dodaje.
Polskie firmy spożywcze domagają się większej stanowczości w działaniach. Dotyczy to nie tylko polityków, lecz także Komisji Europejskiej, ponieważ „to, co robią Czesi i Słowacy, poważnie narusza fundamenty unijnego rynku” – przypomina Gantner. W związku z nagonką oraz zagrożonym wizerunkiem polskich produktów resort rolnictwa planuje kampanię medialną w tych państwach. Zostanie powołana także komisja ds. wizerunku produktów rolniczo-spożyczych, która ma „gwarantować przepływ informacji pomiędzy polskimi instytucjami odpowiedzialnymi za promocję produkcji rolno-spożywczej oraz organizacjami zrzeszającymi producentów” – czytamy w Rzeczpospolitej B. (kg)
