Jak czytamy w tokfm.pl, komentatorzy dość chłodno odnosili się do wystąpienia prezesa PiS-u, nieco lepiej pisali z kolei o premierze. „Czy ktoś potrafi konkretnie uzasadnić, dlaczego przemówienie Jarosława Kaczyńskiego jest takie złe?” – pytał na Twitterze Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz Rzeczpospolitej.
Portal poinformował, że Sejm odrzucił wniosek Prawa i Sprawiedliwości dotyczący konstruktywnego wotum nieufności dla rządu. Chętniej niż wynik, publicyści komentują wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska.
Podczas środowej debaty, prezes PiS-u zwracał uwagę, że jego konkurent zajmuje się tylko „socjotechnicznymi i propagandowymi grami ze społeczeństwem”. Jednak – jak zauważa Kamil Durczok, redaktor naczelny Faktów TVN – w przemówieniu prezesa nie pojawiło się nic nowego. „Byłem przekonany, że narysuje obraz państwa na bazie nagrań z podsłuchów. Tymczasem słyszeliśmy o polityce mieszkaniowej, OFE” – powiedział w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem w programie Wstajesz i Wiesz w TVN24. Jednocześnie dodał, że Tusk i Kaczyński są na siebie skazani w życiu politycznym.
Publicyści na Twitterze w większości krytycznie odnosili się do przemówienia Kaczyńskiego. Z kolei Samuel Pereira zwrócił uwagę, że były premier „wszędzie był chwalony, ale nie w Polsce, a fanatycy i spinki PO potrafią z Kaczyńskiego drwić, nawet za wystąpienie z głowy”.
Donald Tusk,kontynuuje Krzysztof Lepczyński z tokfm.pl, był chwalony za riposty w stosunku do prezesa PiS-u czy posłanki Krystyny Pawłowicz. Jednak według Wandy Nowickiej, premier w tych efektownych ripostach się zatracił. (mw)